Umiejętność godzenia się na kompromisy jest podstawą każdego udanego związku, trwającego co najmniej dwie noce. Bo tej pierwszej nocy możemy zapomnieć, że przecież nie lubimy spać od ściany. Im głębiej brniemy w uczucia, tym więcej znajdujemy powodów, by kopnąć w tyłek wybranka i znaleźć sobie lepszy model. Rzecz w tym, że jak już z kimś jesteśmy, to głupiejemy, a czasami tak bardzo, że przestajemy sobie wyobrażać życie z kimś innym. Nawet jeśli nasz obecny związek ma smak trucizny. <—- taka tam ciekawostka: powiązane tematy widzimy po lewej. Trudna miłość, rozstania, powroty,…
Najnowsze komentarze: