Nie lubię pisać w trakcie długich weekendów, bo wybywacie wtedy cholera wie dokąd i nie ma kto tego czytać, a jest różnica kiedy piszę dla milionów, a kiedy dla kilku niedobitków. Ale też nie lubię zbyt długich przerw, dlatego dziś rano mnie olśniło. Ja żem przecie kiedyś…
Najnowsze komentarze: