Na początek przypominam, bo po zimowych zawirowaniach na blogu nie wszyscy się orientują, że bywam sobie felietonistą czasopisma Maxim. Poruszam w nim podobne tematy, co na www.kominek.in, a czasami – jak na przykład w tym miesiącu – inspiracją są hasła doskonale znane wam z…
Czego się spodziewałeś?
Jedno pytanie. Odpowiedź na wszystko. „House” oglądacie? A zresztą nieważne. O serialu tylko w dwóch słowach będzie. W jednym z odcinków była taka scena, w której bohater (wiecie, ten niski) żali się koledze (wiecie, temu czarnemu), że mu się żona z chaty…
Najnowsze komentarze: