58
windows 8

Pirackie wspomnienia

Powiedzieli, że pójdzie to na macu. Fajnie, tylko nie mam cd-roma.

To pierwszy system, jaki kupiłem za własne w pocie czoła zarobione pieniądze. Wcześniejsze albo dostawałem w prezencie (7,vista,2k) albo ściągałem z netu. Ba, za czasów Windows 98 to przy kupnie komputera dawano „gratis”. To były fajne czasy. Dziś media podały informację, że złapano kolesia, który miał na dyskach 70 tys. filmów. Tak się zastanawiam – a po jakiego grzyba trzymać cokolwiek na dyskach? Jeszcze gdyby to były seriale, to ok, ale jak już ktoś piraci, to w dobie szybkiego internetu można mieć wszystko w kilka minut. Internet jest dyskiem.
„Za moich czasów” to się płaciło grubą kasę za cd-romy z grami. Pamiętam jak dziś, pod koniec lat 90 płytka z 20 gierkami kosztowała mnie ok 100 zł. Ba, z Kołobrzegu na stadion dziesięciolecia się jeździło po gry i kasety video. Te dla dorosłych zwłaszcza, bo na porno to się zbierało zamówienia z całej dzielnicy. Wszyscy kupowali, ale jakby co to nikt nie oglądał. „Dla wujka”, „dla brata”, „kolega chciał…”.
Do dziś trzymam swoją pierwszą piracką płytę z takimi hitami jak Duke Nukem 3D i Civilization 2 . Do dziś mam też płytę podpisaną „nurses xxx”. Obie już solidnie porysowane, nie da się ich odczytać i nie ucieszą oka mego, ale są symbolem czasów, kiedy potrafiliśmy się cieszyć każdym gównem, a na pikselowate gry mówiliśmy „wow, jaka fotorealistyczna grafa”.
Trzymam tę płytkę nową windą i nie mogę sobie przypomnieć, kiedy ostatnim razem miałem cd w dłoniach. Dawno temu.

42
2012-10-06-12.16.28

10 najbardziej uzależniających gier na iOS i Android

Wasze życie nigdy nie będzie takie samo, jeśli zagracie choćby w jedną z nich. Moja prywatna lista najbardziej wciągających gier. Nie ma tu banałów w rodzaju Angry Birds czy Infinity Sword, bo to znają wszyscy. Mnie bardzo trudno przekonać do jakiejkolwiek gry, bo choć lubię granie, to większość szybko mnie nudzi. Poza tą dziesiątką.

Czytaj więcej →

65
earpods_image

iPhone 5 – TEST. 24 godziny po zakupie

Kupowanie tego telefonu jest całkiem dobrą metodą na wyrzucanie kasy w błoto. Kocham Apple, mam od nich coraz więcej sprzętu i szykuję się powoli do kupna monitora, bo coraz częściej wygodniej mi się siedzi na MacBook Air(teraz też piszę tekst na laptopie), ale nie ma mowy, abym defaultowo podniecał się każdym nowym cackiem wyplutym z Cupertino.

Czytaj więcej →

33
spa

Grand Prix Formuła 1 jakiego nie znacie. Fotorelacja ze Spa Francorchamps

Formuła 1. Szybkie bolidy, piękne kobiety, miliony dolarów inwestowane we wszystko, co związane z tym sportem. W telewizji zawsze miałem okazję poznać tę piękną stronę. Dziś poznałem jak takie zawody wyglądają od środka. Odniosłem wrażenie, że dla większości osób biorących udział w tej imprezie, wyścigi są najmniej interesującą częścią. Może i mają rację?

Czytaj więcej →

60
red-do-over-button

Dwóch kolesi, których od dziś lubimy

 

To jest pierwszy.

Czytaj więcej →

129
overview_gallery_lion

Moje 2 miesiące z Macbook Air

Samsung dostał w pupę. Musi zapłacić Apple około miliarda dolarów za to, że kopiowało ich pomysły. To niewesoła wiadomość dla właścicieli sprzętu Samsunga, którzy w całkiem sporej ilości składają się z hejterów Apple. Teraz okazało się, że ich sprzęt to podróbka jabłuszek. Niestety od tzw. internautów to Apple obrywa. Potwierdza się to, co pisałem już dawno temu – nie ma czegoś takiego jak zawzięci fanboje Apple. Są tylko zawzięci hejterzy Apple. Od dziś mój blog będzie od nich wolny, bo hejtowanie Apple najczęściej jest równoznaczne z wprowadzaniem w błąd.

Czytaj więcej →

48
Virgin

Byliśmy pierwsi – konferencja, nagrody, zwycięzcy

Czas na rozwiązanie niedzielnego konkursu i od tego zacznę, bo doskonale wiem, co was interesuje najbardziej. Tajemniczą marką był Virgin Mobile – nowy operator, który chce namieszać na naszym rynku.

Czytaj więcej →

260
4

Bądź pierwszy – konkurs

Nie powiem wam co to za marka, nie powiem czy ją znacie, nie powiem, co jest do wygrania i ile sztuk. No po prostu nic nie powiem, bo nie mogę mówić, poza tym taka jest idea tego konkursu. Wszystko wyjaśni się za kilka dni.

Bądź pierwszy.

Byłeś pierwszy?
No dobrze. Niechże i takie będzie zadanie konkursowe. Po prostu napisz, w czym byłeś pierwszy. Kiedykolwiek, gdziekolwiek i z kimkolwiek.

PS Jedną nagrodę przydzielę osobie, która jako pierwsza w komentarzach pod tym tekstem spróbuje odgadnąć, o jaką markę chodzi, ale nie może zrobić tego wcześniej niż jutro o 12:00 🙂
Wszystkie osoby, które wymienią nazwę wcześniej, otrzymają dożywotniego bana w pupę!

 

 

 

143
gry komputerowe kominek

Mam pierwsze objawy choroby konsolowej

Takiej przerwy w graniu nie miałem od czasów wybuchu II wojny światowej. W tym roku tylko w kwietniu zmęczyłem Risen II i na tym koniec. Jakoś przestało mnie ciągnąć do gier, poza tym ciągłe wyjazdy i pisanie książki skutecznie wybijały mi pomysł, by przez kilka dni gapić się w monitor zaliczając kolejnych bossów.
W ogóle to miałem dziś pisać o czym innym, bo zainspirował mnie jeden z komentarzy pod Woodstock, ale zrobię to jutro. Jest sobota, trzeba w końcu w coś pograć, bo nazbierało mi się trochę zaległości. I nie wiem co wybrać.

Kilka innych gier zalega u moich byłych i znajomych. Wybór mam całkiem spory. Z przerażeniem stwierdzam, że najbardziej ciągnie mnie do samochodówki, ewentualnie do Alan Wake. Z jeszcze większym przerażeniem stwierdzam, że to nie było tak, że wcale nie grałem przez ostatnie miesiące. Owszem, grywałem, ale głównie na iPadzie w proste gierki rodzaju „zbierz dużo sera i zdobądź max punktów!”. Wiecie co to oznacza? Robi się ze mnie konsolowiec.
Tak, tak. Mały, zapluty, głupawy, grający na kodach konsolowiec. Najgłupszy i najprostszy gatunek gracza. W hierarchii graczy konsolowiec jest jeszcze niżej niż kobiety grające w Sims i tylko ciutkę wyżej od graczy w WOW.
Czy to oznacza, że już niebawem na hasło „konsolowiec to idiota” stanę do boju, uzmysławiając wszystkim heretykom, że gry na konsole wcale nie są mało skomplikowane? I że trzeba przy nich myśleć? Czy to oznacza, że już niedługo w moim domu stanie konsola, ja zacznę grać na TV i dostanę orgazmu na widok bohaterów z pyskiem w klimacie mangi?

Zauważyłem, że garnę do casualowej rozrywki. Prosto, szybko, przyjemnie. Mam nadzieję, że to przejściowe. Muszę nadrobić zaległości. Max Payne po 3 godzinach grania mnie nudzi i za chwilę wyleci przez okno. Potrzebuję gry, która przywróci mi wiarę w pecety. Nie pozwólcie mi przejść na ciemną stronę mocy, bo od stania się konsolowcem do słuchania disco polo i ubierania się jak pedał, jest krótka droga.


152

Mam dla was dysk przenośny WD i odtwarzacz multimedialny

Dziś święta Środa Konkursowa, czyli nowa świecka tradycja u Kominka polegająca na tym, że większość działań reklamowych, głównie konkursy, będą odbywały się na blogu właśnie w ten dzień tygodnia.
Dwa dni temu opisywałem wam historię mojego padniętego dysku. Pomimo długich dyskusji na temat przyczyn awarii nie udało się nam poznać przyczyn tej nagłej śmierci, ale nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło. Kupiłem sobie nowy dysk, posiłkując się waszymi sugestiami. Padło na Crucial M4 128 GB. To chyba rozwiewa wątpliwości osób, które myślały, że tamten tekst był reklamą WD. Nie, nie był. To czysty zbieg okoliczności, że akurat dziś startujemy z szybkim konkursem organizowanym przez tę firmę.

  Zwycięzcy konkursu to:


Natalia Stawujak (odtwarzacz multimedialny)

Daniel Jeleń Morzejko (dysk przenośny WD)

Czytaj więcej →

146
zdjęcie

To mógł być twój dysk…

Wraca sobie Kominek zmęczony z Sopotu po dwóch dniach ciężkiej pracy (sauna przecież bardzo męczy). Wchodzi do domu, włącza komputer, a tu jeb.

Czytaj więcej →

157
maxim

Felieton, router, projektor – weekendowy luzik

Mamy kilka spraw do omówienia, więc zacznę od krótkiej informacji dla tych, którzy są na głodzie i czytają wszystko, co wyjdzie spod mych cudownych dłoni. Do kupienia jest nowy numer czasopisma Maxim z moim całkiem nowym felietonem. Jeśli nie przeczytacie go teraz, przeczytacie go dopiero pod koniec września na blogu.

Czytaj więcej →

188
huawei 587

Mobilny router Huawei 587 – test

Tak, na tym zdjęciu to ja. Nad polskim morzem. Nie wiem, jakim cudem fotograf to zrobił, ale tam w tle był jeszcze most, kilkanaście wieżowców i trzy łódki. Mógłbym też przysiąc, że padało, a ja siedziałem w błocie.
No dobra, załóżmy, że tak wyglądam na co dzień. Może dopiszę: gdy używam mobilnego routera od Orange!
Czytaj więcej →

147
design_multitouch

Test nowego MacBook Air. Po co komu taki sprzęt?

Długo wstrzymywałem się z zakupem, bo przyszło nam żyć w takich głupich czasach, że co roku wychodzi nowy sprzęt i postanowiłem wstrzymać się z zakupem do dnia premiery. Miesiąc temu bateria mojego wysłużonego Samsunga Q330 zbuntowała się i byłbym został bez laptopa na wyprawę z Peugeot i później Kretę, gdyby mnie Apple nie poratowało poprzednim modelem. Ale poprzedni model oddałem biednym dzieciom z Afryki, bo wolałem mieć nowy.
No dobra. Tylko po jaką cholerę mi MacBook Air?

Czytaj więcej →

190
bad_apple

Mam iPhone i czuję się bardzo bardziej od ciebie!

ZNACIE TEN TYP lansera, który kocha wszystko, co wypuści Apple i potrzebuje tego do lansu, czuje się lepszy, bo ma produkty od Apple, a reszta świata to ludzie, którzy po prostu nie wiedzą co dobre?
Bo ja nie znam.
Czytaj więcej →

0
kominek(1)

TECH & MOBILE na KOMINEK IN

Nie ma tu jeszcze żadnej treści. Ten dział został przeniesiony z bloga Kominek TV, na którym znajdziesz archiwalne teksty z lat 2009-2012.

 

http://www.kominek.tv/category/tech-mobile/