Continue Reading"/>
kominek newsweek fotki gazeta

Piszą o mnie. O nich też.

Do poczytania dwa teksty. Warto, bo to jedne z nielicznych, które nie przedstawiają nas wyłącznie w kolorowym świecie, ale – co ważniejsze – nie kłamią na temat blogerów. Pierwszy to Newsweek o ciut tytule: Zarabianie na klikaniu.


Drugi ukazał się dzisiaj w Gazecie Wyborczej: Kto rządzi polską blogosferą?
Jeśli jeszcze nie wiecie, kto rządzi, to macie niepowtarzalną okazję przekonać się 🙂


Czerwiec był całkiem ciekawy, lipiec nie będzie pod tym względem gorszy. Za tydzień jedziemy do Lizbony, potem odwiedzę parę polskich miast, a jak bozia da, to od połowy sierpnia będę do was pisał z Nowego Jorku. A właściwie to nie pisał. Najwyższy czas bym mocniej depnął w temat video.

Komentarze

  1. Rzemyk 01.07.2013 16:38

    O, wideo z Kominkiem. Będzie ciekawie, ale mam nadzieję, że pisanie na tym nie ucierpi zbyt mocno.

    • kominek 01.07.2013 18:24

      Nigdy nie dawałem rady ciągnąć dwóch blogów na wyjazdach. Zawsze jeden cierpiał, a że Manhattan jest stworzony dla kominek.es, www.kominek.in przetrwa tylko jeśli dorzucę tutaj video.

      • Pawel 02.07.2013 13:23

        Ja czekam na kominek.it

  2. Marcin Michno 01.07.2013 18:19

    Zaczynam sie cieszyć że będę miał dużo czasu na oglądanie:)

    • kominek 01.07.2013 18:23

      Se urlop zdrowotny bierzesz?

  3. GreG 01.07.2013 18:19

    Kominku, ale te „co najmniej 40-50tys za miesiąc” u Fashionelki to realna kwota w blogosferze?

    • kominek 01.07.2013 18:22

      Tak. Nie tylko u niej.

  4. Crash 01.07.2013 18:50

    hehe całkiem dobrze, że cytujesz ten pierwszy artykuł, bo… przez niego tutaj trafiłem, wcześniej o istnieniu takiego bloga nie miałem pojęcia 😛

    • Fajny gościu 01.07.2013 21:32

      To aż tyle czasu przespałaś – zawsze tu jest wysokie tempo i czasami chaos ale pojawia się racjonalne wypowiedzi – także powodzenia w dalszym zwiedzaniu tego bloga.

  5. Maxi 01.07.2013 19:03

    Rozmowę z kobietą bez kompleksów znam już na pamięć i wręcz rozpływam się na samą myśl, że będę mogła Cię usłyszeć 🙂

  6. mjufilly 02.07.2013 02:40

    Chętnie pooglądam materiały z NY, bo jestem w USA na wakacjach, a nie mam czasu na planowanie zwiedzania. Może Ty mnie zainspirujesz 😉 Zawsze jak tu jestem ograniczam się do zakupów, koncertów, Central Park i Times Square, a tu jest tyle do zobaczenia!

  7. starlit 02.07.2013 12:39

    Blogerzy, którzy zarabiają teraz te ładne sumki, powinni Cię codziennie całować w rękę:)
    Szkoda, że kończą się dłuższe, bardziej literackie teksty. Ale videobloga też chętnie obejrzę, czemu nie. Ale jakoś żal, że dobrze zbudowane zdanie przegrywa z obrazem, jakkolwiek podanym. Chociaż możliwość w tej dziedzinie też masz ogromne i jestem bardzo ciekawa jak to zrobisz. No bo chyba nie tak jak ktokolwiek.

  8. margerita 02.07.2013 14:03

    jak mnie wpuszczą to ja od połowy sierpnia będę Cię czytać/oglądać też z Nowego Jorku : )

  9. Bizarius 02.07.2013 18:37

    Pamiętam na twoim szkoleniu gdy mówiłeś o tym co jest bardziej pożądane lub bardziej się sprzedaje (coś w ten deseń) w internecie i podałeś na diagramie procentowy udział każdego z rodzajów publikacji. Przedstawiało się to mniej więcej tak – 70% tekst 20% wideo i 10% inne. Dodałeś konkluzje że jeśli jeszcze ktoś mi powie że wideo jest bardziej popularne to niech lepiej sprawdzi statystyki i zamknąłeś temat wideo – bo jak sam przyznałeś nie znasz się na tym.

    Po kilku głębszych przemyśleniach doszedłem do wniosku że bloger który w większości pisze może wypełnić swoją twórczość o wideo i dodać te 20% do swojej twórczości co może mu dać bardzo dużo nowych czytelników i widzów. Natomiast vloger w drugą stronę raczej ma marne szanse na przebicie się z tekstem, przynajmniej nie spotkałem się z takim, dlatego też życzę Ci wielu widzów i uzupełniania tekstów świetnymi filmami.

  10. Ann Jaworska 02.07.2013 23:25

    Z ciekawości jak jest z Kasią Tusk twierdzącą, że 50 tys. miesięcznie na jej blogu to kwota z kosmosu? Nie zna swojej wartości i nie umie się wycenić, co jak mówiłeś wielokrotnie jest bardzo powszechne, czy łże jak pies żeby nie rzucili się na nią wygłodniali hejterzy?

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *

Connect with Facebook

*

Możesz użyć następujących tagów oraz atrybutów HTML-a: <a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <strike> <strong>