Continue Reading"/>
czas poezji

CZAS POEZJI V

Chodźcie panie me urocze, już się cieszy moje krocze. Jak co roku o tej porze,
każdy wierszem orać może.

 

Ogol nogi, podmyj pupę,
zwal na szybko ranną kupę
Dziś kultury czas nastaje
rymem każdy zapodaje

Niech was wena mocna trzyma
wszak dziś nikt was nie wydyma
krowy pasą na polanie
nic wam w łonie dziś nie stanie.

Możesz być stara, możesz być ruda
możesz mieć tłuszczu pełne uda
dzisiaj wierszem pisać radzi
i śliski kocyk i mama Madzi.

 

Komentarze

  1. Pasta 07.03.2013 12:29

    Czekałem zawsze na ten dzień w roku,
    żeby powiedzieć, żeś nieświeży w kroku!

    • kominek 07.03.2013 12:31

      Z ubolewaniem przyjmuję twe wyznanie
      umyję jajka, niechże i tak się stanie
      To jednak nie zmieni w niczym faktu
      że brak ci ogłady i taktu!

      • orzech-wloski 07.03.2013 12:50

        Jeśli krocze już gotowe
        pachnące i śliczne jak nowe
        Ja zgłaszam swoją chętkę
        Na…małą pogawędkę.

  2. Nishka 07.03.2013 12:30

    czekam na poezję od rana
    całam wyszykowana
    umyty ząb, wyczesany włos
    a nawet -uwaga- zgolony wąs

    • kominek 07.03.2013 12:34

      Cycki poka, wąsem nie mydl nam oczu
      niechże mi stanie w mym nieświeżym kroczu

      • Nishka 07.03.2013 12:43

        Cycki już wyjętę! Na klawiaturę opadły..
        Muszę schować je z powrotem bo litery mi przepadły

  3. Paulina Marcinkowska 07.03.2013 12:33

    Paulina, Kominka uwielbiała,
    dopóki końcówki wiersza nie przeczytała!

  4. smerfetka79 07.03.2013 12:34

    Ale cóż to?! słychać z dala?
    to Kominek rymami powala
    i zachęca swych słuchaczy
    „niech i mnie ktoś rymem uraczy”:)).

    Pozdrawiam

  5. pidzamowa 07.03.2013 12:35

    cieszą się me gładkie nogi, że w Kominka wejdą progi
    rymem pisać bardzo lubię, ręczę że się nie pogubię
    jednak wybacz mój waćpanie
    teraz idę zjeść śniadanie

  6. Karol Janson 07.03.2013 12:36

    Siedzę sobie na kanapie
    Coż ja widzę na mym lapie?!
    U Kominka dzień poezji
    Czas się wesprzeć na finezji

    Pięć edycji już minęło
    Pieć mych latek w dupę wcięło
    Bloga sobie założyłem
    W międzyczasie dobrze żyłem

    O podrywie czasem piszę
    Chyba że się hejtem zdyszę
    Poradniki przeczytane
    Góry, szczyty zdobywane

    I choć ludzie się zmieniają
    Pewne rzeczy pozostają
    Tradycyjny poezji czas
    Znów połączył tutaj nas

  7. Adam 07.03.2013 12:40

    Dzisiaj święto jest poezji,
    Więc w nią wkładaj swoje treści.

    Gąska piękna jest, powabna
    Gdyby mogła wciąż by jadła.
    Lecz jej wcale to nie szkodzi
    Bo jedzenie z ruchem godzi.

  8. igor75 07.03.2013 12:40

    A czy temat wierszowania
    Według Twego przykazania?
    Czy też można rym dowolny
    Czerstwy, mocny lub frywolny?
    Czy o Jarku rymujemy
    Czy też Donkiem się zajmiemy?
    Czy o cipkach można rym
    Czy też zaraz zrobisz dym?

  9. kropka 07.03.2013 12:41

    nie wiem czemu
    nie napisałam rymów rok temu
    też był kominkowy wiersz na zachętę
    aaa wiem, bo zgubiłam puentę…

  10. Bernadetta Wyszyńska 07.03.2013 12:42

    Kominkowy rym na ekranie,
    a ja dziury wiercę w ścianie?
    Rzucam wszystko, raz, dwa, trzy,
    by wierszować tak jak Ty 😉

  11. Żubr 07.03.2013 12:43

    Rytmu nie trzymasz, panie Kominek.
    Gdy czytam te rymy, to serię minek
    skwaszonych, jak ogór przed ekranem robię.
    I pomyślałem, że wytknę błąd Tobie.

    Wiersz to nie tyłko: „a niech się rymuje”.
    Tam jest rytmi ważny i akcent, i inne.
    Się za poezję biorą byle chuje,
    co błędy te robią i robią – nagminnie.

    ***

    Kto wiersze pisuje bez ładu i składu,
    temu ktoś szybko się dorwie do zadu.

  12. orzech-wloski 07.03.2013 12:48

    Jak co roku
    będę z boku
    po cichu obserwować.

    Codziennego życia znój
    Kradnie mi czas mój
    I brak go na przyjemności…

    Praca sama się nie zrobi
    A że ‚mgr’ nazwisko zdobi
    Cóż więc począć mam?

    Łza się w mym oku kręci
    Bo towarzystwo tak bardzo nęci
    O ja biedna!

    Życzę przedniej zabawy
    Kieliszki chylcie bez obawy
    Może toast za mnie się znajdzie?

  13. Sz 07.03.2013 12:49

    Co za czopki (dobre słowo)
    Piszą tutaj bezrymowo?

  14. erriapus 07.03.2013 12:52

    Ehh, Kominku mój Ty stary,
    Przestań dręczyć swe ofiary.
    Nie przeraża mnie twe krocze,
    Chodź, Ci żubra wyłotoczę.
    Traktuj z głową to wyzwanie,
    Niech mi chuj Twój w gardle stanie!

  15. Daniel 07.03.2013 12:53

    Kurdę, kumpel mi ostatnio non stop hip hopy puszczał i teraz zamiast standardowej rymowanki to mi rapy wychodzą…

    Wstaje z wyra co dzień z rana
    Obok łycha wciąż zalana
    Biorę w łapę i dopijam
    Biorę szluga i zawijam
    Sprawdzam mejle no nie mogę
    Znowu spamu mam tu tonę
    W drodze kawa i ciasteczko
    Znowu waga pęknie deczko
    Ale co tu znowu zrobić
    Kasę trzeba tu zarobić
    I tak mija do szesnastej
    Wciąż przed biurkiem, zaraz zasnę!
    Wsiadam w busa i do chaty
    W oknie sterta pustych twarzy
    Nic znaczą, ja ich nie znam
    Znowu sam na chatę wjeżdżam
    Znów samotny wieczór czeka
    Bez miłości i natchnienia
    Leje łychę i do wyra
    Jutro znów się dzień zaczyna…

  16. Marta 07.03.2013 12:54

    Hej Kominku, hej kochany!
    Czy za miesiąc się spotkamy?

    • Nishka 07.03.2013 12:57

      Wyślij Panu piersi swe
      a odpowiedź wyśle wnet

      • Marta 07.03.2013 14:25

        Piersi moje? O tym marzę!
        Lecz nie zmieszczą mi się w kadrze

  17. Monika 07.03.2013 13:11

    Cóż za buta, cóż za tupet
    włazić w cudze krocza z butem!

  18. Marzena L. 07.03.2013 13:19

    Piąty rok już? Ja nie mogę,
    aż się uderzyłam w nogę.

    Jak to zrobić, jak zrymować
    żeby orgazm zaserwować?
    Co się będę produkować
    pora obiad ugotować

    lecz ma kuchnia za daleko
    [tu do kawy wlewam mleko]
    więc do pracy wracam zgrabnie
    kosmos czeka, zaraz padnie

    piąty rok już. ja nie mogę.
    „poka cycki” piszą sobie
    nie pomoże ekstradycja
    bo to w necie już tradycja,

    love Kominek – ciśnie się na usta,
    jak każe odwieczna rozpusta 🙂

    • Nishka 07.03.2013 13:50

      Och Marzena, och ma miła
      jak ja za tobą tęskniła
      wyślij mi swoje (nagie) zdjęcie
      podskoczę z radości na pięcie

      • Marzena L. 07.03.2013 14:35

        Droga Nishko, Słońce moje
        Helou Bejbi, let’s go crazy!
        Raz do roku jest to święto.
        (wiersza dzień będzie nieprędko)

        podniecenie wierszem leci –
        cieszy nas, jak lego dzieci.

        pora dzisiaj na wyznania,
        bo tego dnia miłość płynie
        na kominka, jak po rynnie.
        walentynki są tu niczem.
        przy tym dniu są wręcz, ba, kiczem.

        poczekajmy do wieczora,
        wtedy wyjdzie szydło z wora.
        może jednak już ta pora?
        tak coś widzę 🙂

        • Nishka 07.03.2013 15:57

          poczekamy, poczekamy
          [pierś swą czujnie wystawiamy]

  19. Dziadzia 07.03.2013 13:26

    Mój Kominku, mój Kochany
    czy pójdziemy razem w tany?
    pląsać, hasać, się wałęsać

    a gdy już tak pohasamy
    czy zatopisz głowę swoją
    w moje uda rozpalone?

    rada wielce będę wówczas
    oddam Tobie swoje usta!
    z nimi moc i żar namiętny
    ogień wtedy będzie wszędy!

    radość wielka nas ogarnie
    cycki wyślę Ci przykładnie
    oczekując na przybycie
    pomyślę o odbycie

    aby piękny i pachnący
    czekał pana w gotowości

    (o matulu moja miła!
    gdybyś to zobaczyła
    z domu byś mnie wyrzuciła)

  20. maria magdalena 07.03.2013 13:49

    Ech Kominku, prowokujesz,
    a ja weny dziś nie czuję…
    Przyznać jednak szczerze muszę,
    iż na mały rym się skuszę

    Śledzę Twoje poczynania
    od bloga dziejów zarania
    i wciąż, nadal, bardzom rada
    że się po myśli Twej układa

    Po cichutku obserwuję
    Jak swój sukces się buduje
    Powodzenia życzę Tobie
    masz moc wsparcia w mej osobie

    🙂

  21. ede 07.03.2013 14:23

    ach, kochany mój Kominek!
    sprawca wsiech radosnych minek!
    cieszę się że ten dzień nastał
    oraz że mnie w domu zastał.
    Komin, chodź tu, rymuj z nami!
    co roku się ujawniamy
    z talentami i tęsknotą…
    a trzydziechy swoim kotom
    dały żarcie już na miesiąc,
    tak się rymowaniem ciesząc!

  22. Przemysław Jurkiewicz 07.03.2013 14:43

    Godzina 14 przerwała sen błogi
    Nie łatwo pionowo dziś stanąć na nogi
    Leniwie, powoli wiec wejdźmy na blogi
    I sprawdźmy co slychać, nim hałas z podłogi
    butelek poniosą me wszystkie nałogi

  23. Universal 07.03.2013 14:55

    Ja tu pięć lat nie przestaję,
    Później przyszłem, mi się zdaje.
    Jednak jestem i w tym roku,
    Mniejsza z tym, co kto ma w kroku.

    Snadź wy wszyscy tu na chuci,
    Ktoś przeczyta, więcej nie wróci.
    Taką wieść ma nieść w świat?
    Że tu chamstwo tyle lat?

    Poznać dajcie się z innej strony,
    Kawalery, i matrony,
    Kłamcie, byle słowa piękne były
    Żadne chucie i odchyły.

    Ja rozgrzewki tu zażyłem,
    Niewprawiony bowiem byłem,
    Rok z liryką nie miałem znajomości,
    Jeno wóda, karty, kości.

    Skoro jednak gospodarz każe,
    Takoż ja też coś pokażę,
    Trzeba wam praktyki przecie,
    Bo tylko o cyckać prawić umiecie.

    Cycków nie mam wcale w sumie,
    Pisać o nich też nie umiem.
    Krągłe, ładne, piękne przecie
    Lepiej wy to pokażecie.

    Choć ja piszę już dość długo,
    Zwrotkę sam już nie wiem którą,
    Nadal nie wiem o czym pisać,
    Choć to może w sumie zwisać.
    Czy to ważne o czym piszę?
    Cóż powiecie, towarzysze?

  24. sibal 07.03.2013 15:11

    Niedrogi Kominku, czas prawdę przeczytać
    A nie Twego bloga! Fu, umyj kopyta
    Bo prawda boli i jest sroga!
    Cuchniesz, śmierdzisz, Ty polaczku!
    Gruby, wredny niczym celebryta z Faktu
    Nikt Cię nie lubi, no co za mierny polak
    Mniej męski od dziecka z przedszkola
    Twe chromosomy miały na imię Ola
    Chciałbym być tranwestytą dzień, dwa
    By rozmazać penisa i cyca o Twą twarz
    Co za blondyna! -myślałbyś, ja dymał
    9 miesięcy później wysłałabym Ci syna
    Śmigam śmigło nad Twym zdjęciem
    Codziennie! Boś kobiecy na potęge
    Rzygaj, to nie płeć przeciwna
    A pozdrawia Twój mężczyzna

    • Universal 07.03.2013 15:15

      Suchar sążny drogi panie,
      Takie jadam na śniadanie,
      Z dżemem, z szynką, i co ino
      Weź się zajmij swą dziewczyną.

      • sibal 07.03.2013 16:08

        Bądźże cicho, nie pisz więcej
        Boś wypalił się jak tłuszcz na mięsie
        Pięć lat? Co za bzdura?
        Panie odgrzewany kotlet!Robiłeś za króla? Może
        Dziś znajduje Twój outlet
        Rozcinam knura nożem

        • Universal 07.03.2013 19:07

          Białe rymy widzę chłopie,
          Prąd Cię chyba dzisiaj kopie.
          Składnia, fleksja, wszystko słabe,
          Znajdź czym prędzej jakąś babę,
          Zrób dzieciaka, miej rodzinę,
          Jej nie stworzysz z białym rymem,
          To jest związek bez przyszłości,
          Idź pan stąd na swoje włości.

          • sibal 07.03.2013 21:26

            Stop wycia panie Liryk, upominałem przestań
            Żadne białe rymy, to przerwy w twych zębach
            Nie masz siły na chorych jak ja?
            Ściskam Twój życiorys, czujesz strach?

            Oduczę Cię polszczyzny, zwiąże słowa z kałem
            Zgwałce ją, z błony tryśnie atrament
            Przeproś mnie, nim schowam Ci alfabet
            Moje pióro rozzorało Cervix, jestem katem

          • Universal 08.03.2013 18:12

            Choć ten dzień już minął, zarymuję jeszcze
            Rzecz jasna nie pretenduję do bycia wieszczem,
            Groźby fizyczne słabości Twojej oznaką,
            Formą, wyglądem są jakąś kloaką.

            Rap czuć od Ciebie na kilometr i trochę,
            Lecz to jak rzucanie w ścianę grochem,
            Rymować nie przestanę, także i pouczać,
            Taki ze mnie jest liryczny brutal.

            Ja tymczasem od peceta odchodzę,
            Od wczoraj w wierszach już brodzę,
            Co za dużo to niezdrowo – jak mówi poeta,
            Zmieniła się kartka w kalendarzu, zmienię więc temat.

            EOT mości panie, wierszy tu zbyt dużo,
            Te infantylne rymowanki zdecydowanie mnie już nużą.

  25. Anka Sikorka 07.03.2013 15:20

    Oto dzień oczekiwany –
    w poetyckie ruszył tany,
    lud Kominka sędziwego
    by wychwalać krocze jego.
    A to krocze, choć zużyte
    niegolone i niemyte
    wielkim cieszy się tu wzięciem.
    Obserwuję więc z napięciem
    kto w tym roku
    w jego kroku
    wyląduje przed zaśnięciem.

    • orzech-wloski 07.03.2013 17:53

      Krocze Pana celibatem utkane
      od dawna niedotykane!
      Cóż więc za oszczercze słowa
      plecie Twoja mądra głowa?
      Kłamstwa o zużyciu powtarzane
      będą banowane!

      Canto moja miła
      cóż to za tajemna siła?
      Gdzie nie zajrzę na fejsbuka
      tam Truskawka na mnie looka.
      Ścieżki sobie co rusz przecinamy
      i u Grodzkiej, i u Chustki się spotykamy.
      Pozdrawiam Cię więc serdecznie,
      Bądź szczęśliwą koniecznie!
      Orzech :**

      • Anka Sikorka 07.03.2013 19:20

        Drogi Orzechu
        nie ma tu grzechu
        w celibat nie wierzę –
        toż Komin jest zwierzę!

        :*

  26. ktoosiu 07.03.2013 15:48

    Komin zaspał coś w tym roku
    Z tradycyjnym dniem poezji
    Nie dotrzyma też mi kroku –
    Jego wiersze bez finezji

    Zniszczę dziś go ostatecznie
    Nie ma szans bloger łysawy
    Komin wnet zapłacze wiecznie
    I ucieknie z tej Warszawy

    • lalivian 07.03.2013 23:13

      Co za łosie tu przychodzą w dzien poezji
      By kompleksy swoje wrogim wierszem leczyć
      Wygłaszają bzdur stek, głupot i herezji,
      Że po swiecie tacy chodzą nie chcę wierzyc

  27. Ups 07.03.2013 15:53

    Saska kępa zielenieje
    Patrzcie ludzie co się dzieje

    Tam rozwódka się pierdoli
    Sto numerów i nie boli
    Bo ma pizdę jak kapelusz
    Na raz potrzebuje wielu
    Patrzę na to wszystko z góry
    Czarne nadpływają chmury
    Od pioruna blaskiem biło
    I jebanie się skończyło

    Teraz leżą tylko trupy
    W jasnym słońcu lśnią im dupy.

  28. Daria Wiktoria Seremak 07.03.2013 16:00

    coś nie czuję dziś natchnienia
    niech mnie trafi ślepa gienia
    ale za to się pochwalić mogę
    że w dorosłości postanowiłam nogę
    właśnie równo z dniem wczorajszym
    wiek mój jest troszeczkę starszy
    osiemnaście lat stuknęło
    toż to jakieś czarta dzieło
    bom ja w duszy ciągle mała
    zawsze bym się tylko śmiała
    cieszyła dużo, płakała mało
    a wczoraj to zjadłam pizzę całą!
    więc Kominkowi wysyła buziaki
    ktoś pełnoletni, nie byle jaki!

    • Daria Wiktoria Seremak 07.03.2013 16:01

      postawiłam*

  29. ssHaDee 07.03.2013 16:21

    Jak Kominek rzecze- robię,
    reformami dupsko zdobię,
    brew łączoną depiluję,
    pryszcze szybko zamaskuję.
    I przybywam, wszak sam guru
    Każe włączyć się do chóry,
    Gdzie blachary, nastolatki,
    Siksy, baby i dzierlatki
    Wciąż się tylko podlizują
    Nie wiem czemu nie pojmują
    Wszak najlepsza jestem w tłumie,
    Niech to każda dziś zrozumie!
    I z Warszawy i z Grodziska,
    każdej zazdrość dupsko ściska!
    Mam z Kominkiem wspólne zdjęcia,
    A Wy co? Z zazdrości wzdęcia!
    On wygląda tak jak anioł!
    Czy chce któraś? Sprzedam tanio!
    Teraz znikam, na mnie pora,
    Wy se siedźta do wieczora!

  30. justyna 07.03.2013 16:50

    Wchodzę, czytam i oceniam
    gdzie, u kogo jakaś wena…
    I tak radzę moi mili,
    byście tu się nie głowili,
    bo Kominka wiersz na szczycie
    Dał dziś czadu, jest dziś hitem
    Kocyk śliski, mama Madzi…
    Z tym nie wygrasz, nie dasz rady 🙂

  31. kuzu 07.03.2013 16:54

    Niemoc twórcza mnie dopadła
    Pustka mą głowę jak ciemność zalała

    Niech się młodzi wykazują
    Niech rym zgrabny produkują

    Ja posiedzę i poczytam
    Stare czasy powspominam

  32. andzia90 07.03.2013 17:37

    wszak nie bywam tu co roku,
    ale widok ten miły memy oku,
    gdy każdy rymem sypie
    w zdrowiu oraz grypie!

    dzień ten jeden w roku piękny fest,
    każdy wtedy poetą jest,
    mężczyzn krocza się radują,
    kobiet cycki podskakują,
    a więc wszyscy razem chodźmy
    i w dzień poezji się zabawmy!

  33. Simplesoul 07.03.2013 18:48

    Choć z dniem poezji obsuwa miesięczna
    To jestem Kominkowi wdzięczna,
    Że choć noga mu się ‚potkła’
    Rymów można spisać otchłań.
    A jak sięgne do pamięci
    Od lat pięciu mają chęci
    Ludzie, by wyrazy składać
    I móc zgrabnie je wymawiać.
    Więc wytężcie swoją głowę
    Zaszalejcie pięknym słowem
    I w ten dzień już krótki przecie
    Wypuśćcie z siebie poezji dziecię.

  34. Hayde 07.03.2013 18:51

    Przychodze na Twe wezwanie
    Kominkowy Panie

    Piekna tradycja poezji
    Wprost z bloxa
    -Och, jak sie ciesza moje oczka;)

    Czytam Wasza tworczosc
    I chichocze:
    Tu reformy, tam krocze,

    Sypmy rymy jak z rekawa,
    O cholera, wciagnelo mnie,
    Wystygla mi kawa…

  35. Paweł 07.03.2013 18:52

    wiersz 1:
    Umówiłem się dzisiaj na spotkanie
    trzecie spotkanie wiec będzie ruchanie
    zaprowadzę ją w ustronne miejsca
    i dotknę z czułością jej bijącego serca
    gdy przyjdzie chwila pierwszego pocałunku
    pomacam ją wtedy po cycuszku
    język włożę w buzie głęboko
    a palec wsunę jej w trzecie oko
    ona spyta „Co Ty robisz?”
    a ja na to „czy się wstydzisz?”
    rozbudzi to w niej ukryte żądze
    ja na każdej randce do tego dążę
    powiem do niej „może kucniesz?”
    a ona otworzy swe zwieracze na oścież
    wyleci z jej pupy skarb brązowy
    spadnie prosto w mój aparat mowy
    będę go żuł, językiem próbował
    a na ścianach piękne wzory malował
    randka ta będzie niezapomniana
    no bo sranie wiadomo jest lepsze od spania

    wiersz 2:
    Znowu wszedłem w kupę butem
    Smutną pieśń dlatego nucę
    Zostawiam za sobą brązową smugę
    Patykiem z podeszwy gówno wydłubię
    Niestety pod paznokieć aż wpadło gówno
    A że paznokcie obgryzam gdy nudno
    W kościele kazania nie słuchałem
    Tylko gówna smakowałem

    wiersz 3:
    pierdzę pierdzę w rytm szalony
    ja w ten sposób szukam żony
    pierdzę pierdzę gram na dupie
    gówno w środku sobie chlupie
    pierdzę pierdzę bawię ludzi
    ludziom sranie się nie nudzi
    pierdzę pierdzę chodnik brudzę
    ja w ten sposób żądze studzę
    pierdzę pierdzę daję koncerty
    wysiada Mozart i inne Schuberty

    wiersz 4:
    proszę zrób mi kloca na klatę
    jak chcesz zawołam też tatę
    niech zobaczy jak się bawimy
    a może go na to namówimy
    kto wie czy nie przyprowadzi mamy
    jej do smakowania też kupy damy
    mówię Ci zabawa przednia będzie
    i trochę nam kilo w gównie odejdzie
    poczujemy wreszcie co to życie
    zobaczysz jak fajne jest w kupie bycie

    wiersz 5:
    śmierdzi u mnie w domu kałem
    co jest dziwne bo nie srałem
    Za co spotkała mnie taka nędza
    że wkoło tak bardzo gówno zajeżdża
    Nikt na mieście nie mówi mi cześć
    tylko jedna osoba, tylko mój teść
    Żona właśnie ode mnie odeszła
    zrobiła to gdy do domu weszła
    poczuła ten strasznie niemiły zapach
    i zostawiła mnie po pięciu latach
    czuję się strasznie samotny
    a smród to przecież stan ulotny
    bo gdy otworzę okno całkiem szeroko
    odetchnąć będę mógł wreszcie głęboko

  36. Roma 07.03.2013 19:05

    Dzień tradycji, dzień wesela
    Ma się dusza rozaniela.
    Dziś Kominek jak zaklęty
    Ukazuje swe talenty.
    Przypomina bloxa czas
    I wesołość budzi w nas!

    Więc Kominku, dawaj śmiało
    Co Ci na język przyleciało.
    Baw się z nami wieczór cały,
    By z wrażenia wypadły nam gały.

  37. Roma 07.03.2013 19:12

    Ja nie wierzę,
    Ciągle patrzę.
    Wszędzie cycki
    I łechtacze.
    Tu się jakby nic nie zmienia
    Odnalazłam swe marzenia.

  38. Mała 07.03.2013 19:51

    Rany boskie, nie wychodząc z domu
    na wieczorze poetyckim goszczę.
    Niech odwaga mi dopisze,
    zamiast czytać sama rymem piszę.
    Choć przed rokiem chęci były wielkie
    To ja dziewczę skromne nie zapodałam wierszem.
    Choć Twe teksty mój Ty Panie,
    wzbudzają nie lada zamieszanie
    Nie potrafię już ja przestać
    by bloga swym spojrzeniem nie łechtać.
    Tak, więc kielich wznoszę,
    Wasze zdrowie moi mili pisarze.

  39. ola 07.03.2013 20:19

    Każda panna dziś wie
    że Kominek z wybrzeża
    ma pęto jak wieża.

  40. sophie 07.03.2013 20:53

    Jakem Sophie przyznać muszę
    bez Komina.. ja się duszę!
    Bo Esiątko to jest tęcza
    znów do życia mnie nakręca!
    Inką swoją Pan mnie uczy
    Szarpie myśli, w głowie huczy
    Randka? Romansik? Na szyi malinka?
    Daj sobie spokój. Wolę Kominka

  41. sibal 07.03.2013 21:24

    Stop wycia panie Liryk, upominałem przestań
    Żadne białe rymy, to przerwy w twych zębach
    Nie masz siły na chorych jak ja?
    Ściskam Twój życiorys, czujesz strach?

    Oduczę Cię polszczyzny, zwiąże słowa z kałem
    Zgwałce ją, z błony tryśnie atrament
    Przeproś mnie, nim schowam Ci alfabet
    Moje pióro rozzorało Cervix, jestem katem

  42. Roma 07.03.2013 21:30

    Kiedyś wierszy była tona
    Dzisiaj z nudów można skonać.

    • lalivian 07.03.2013 23:04

      Roma co jest z tobą, Roma, nie narzekaj
      Sama rymuj hojniej, na innych nie czekaj.

  43. Anna Ma. 07.03.2013 21:59

    Z żalem odrzucę tradycji wyzwanie.
    Mus mi się udać rozwiesić pranie.

    • lalivian 07.03.2013 23:09

      Gdy powiesisz pranie – niechaj sobie schnie
      Wróc na blog Kominka – rymem zakończ dzień

      • Anna Ma. 08.03.2013 00:05

        Pranie dawno rozwieszone
        Lecz projekty niezrobione
        Do mych ocen wpadnie dwója
        Jeśli będę lecieć w CHUJA.
        Nieistotne jest słownictwo
        Bo w grę wchodzi budownictwo.

        • lalivian 08.03.2013 00:22

          Anno przecież budownictwo
          to nie wszystko – sama wiesz
          tu zamiera piśmiennictwo
          w noc poezji, w taki dzień!

          Musisz wieczór ten zasilić
          Musisz swój dorzucic wiersz
          Więc nie załuj jeszcze chwili
          Napisz strofę, wiem, że chcesz.

  44. marian 07.03.2013 22:35

    Zimną zapiekankę dzierżąc w dłoni
    odsuwam niesforny lok od skroni
    i chcąc zapomnieć o roboty kieracie
    sprawdzam co tam u Precla na chacie,
    co tam u Gromka, Blondyny i vróbla
    co u komina (dziś wierszem pisze),
    i łykam chciwie utęsknioną ciszę.
    Zmęczona jestem dniem ciężkim i długim
    i muszę zebrać siły na drugi.
    Dlatego teraz, w tej chwili swobody
    zjem sobie pyszne truflowe lody.

  45. lalivian 07.03.2013 23:02

    Od zarania dziejów na blogach Kominka
    W każdy dzien poezji właśnie tak jak dziś
    Na mych ustach gości waniliowa szminka
    na kolanach grzecznie lezy sobie miś.

    W zakamarkach mózgu szukam jakichś rymów
    W zakamarkach szuflad ciastek szukam też
    Z papierosa puszczę białe kłeby dymu
    Czy się w kłebach dymu zrodzi we mnie wieszcz?

    W okno patrzę – ciemno już za oknem mam
    Nocą rymy ponoć lepiej kleci się
    zatem dzis dla panów i dla wszystkich dam
    taki trzyzwrotkowiec wystukałam żeby wziąc udział

    w tym pięknym

    święcie

    poezji.

  46. Hayde 07.03.2013 23:03

    Cos frekwencja dzis nie dopisuje.
    Studencka brac przed sesja kuje?

    Och, jak dobrze juz miec licencjat,
    Choc swiat wciaz nie wie, jaki mam potencjal.

  47. lalivian 07.03.2013 23:17

    Wiersze czytam dziś wieczorem i oczom nie wierzę
    Gdzie Iwonki? Czy nie siedzą w dzien poezji na eterze?

  48. Żaba 07.03.2013 23:29

    Studencka brać nie dopisuje
    bo jutro biochemia jest na WUMie
    Węglowodany i lipidy
    żeby nie klepać starej bidy
    wpadłam tu tylko na chwilę
    by spędzić czas trochę milej
    niestety przyszłam i zaraz pójdę
    na kolejną biochemiczną rundę
    sedoheptulozo-7-fosforan
    czy np. pirogronian
    niech nie będzie Wam straszny
    bo to gostek całkiem rubaszny
    w Cyklu Krebsa jeden ma udział
    a o innym nie będę przynudzał(a)
    Więc miłego wieczoru wszystkim
    tym dużym i tym tycim
    śpijcie spokojnie w nieświadomości
    jak budujecie swoje własne kości

  49. cogonieznajom 08.03.2013 00:00

    Dziś sie rymem tutaj plecie
    A techniczny na tablecie
    Kalisz smutny moi mili
    Bo mu członka zawiesili
    Gdyż Kwasniewski sieje zamęt
    W snach już widzi europarlament
    A Rutkowski miał sen proroczy
    Przyśnił mu się śliski kocyk
    Pewien pan Antoni
    Od lotnictwa wciąz nie stroni
    Arłukowicz wciąż ministrem
    Słuzba zdrowia – Chory system
    Słusznie Owsiak ich postraszył
    Że zakręci dopływ kasy
    A jogurcik mnie dobija
    Bo nazywa sie smak kija

  50. Marta 08.03.2013 00:24

    Mój Kominku! Mój Jedyny!
    Moich marzeń popłuczyny:
    Zaplączemy się w satyny,
    Zadrżą w tańcu ciał nóżyny,
    Nie zaznamy w tym rutyny,
    Szykuj Drogi endorfiny!

  51. elka 08.03.2013 01:09

    Ja dziś na allegro na licytacji
    Zapomnialam o poetyckiej Kominka imaginacji.
    Ten dzień poezji,pełen żądzy oraz herezji
    Jest najplodniejszym dniem z dodatkiem finezji.
    Każdy chce blyszczec w natłoku rymu
    Ktoś się rozbierze,narobi dymu
    W tym piątym już spotkaniu nie sączy o kochaniu
    Lecz wprost bezwstydne rymy klecone,
    Ot takie gołe,rubaszne,spocone.
    Nieważne z jakich pobudek pisane
    Najważniejsze,że pieczołowicie wyssane
    Z pustych,próżnych główek,tępych jak ołówek.
    I bawi się gawiedź cała,tańczy sala mała
    Kominka glaszczac po kroku raz jeden do roku:-D

  52. elka 08.03.2013 01:11

    Dobra noc
    Niech rym ma moc!

  53. jaktotak? 08.03.2013 03:34

    Wszedłem tutaj z przypadku czystego
    Mało czasu ostatnio, Kominie, Kolego!
    Koleżanko nie czuj się odepchnięta
    Ja chętnie Cie ten tego i to nie od święta!
    Chuć mam potężną, bo dawno nie pukałem
    Borze! od miesiąca zeszłego i to ja Stempel pisałem

  54. zeszczurowalam 08.03.2013 07:14

    czas do pracy mnie wygania,
    lecz nie odpuszcze wierszowania
    ze smiechu cycki na stole
    ja im opasc nie pozwole
    kominek jak zwykle zapier**** sztuczke
    jest pisarzem samouczkiem
    jego nikt nie przebije
    chocby sie plebs scigal na kije!

  55. a. 08.03.2013 08:30

    Myślę sobie dobry moment
    Aby dodać pierwszy koment
    Lecz dalekie mi te prozy i zaczynam od pogody
    Wieje nuda sypie laikiem i jest slisko nawet rankiem.
    Wolę kogos poważniejszego niżeli z tego lasu drzewo
    Lubię te komiczne wiersze
    Choć nie wierze w dobre Polaków intencje
    Wszyscy robią czary mary i chca
    patrzec przez różowe okulary

  56. a. 08.03.2013 08:42

    Myślę sobie dobry moment
    Aby dodać pierwszy koment
    Lecz dalekie mi te prozy i zaczynam od pogody
    Wieje nuda sypie laikiem i jest slisko nawet rankiem.
    Wolę kogos poważniejszego niżeli z tego lasu drzewo
    Lubię te komiczne wiersze
    Choć nie wierze w dobre Polaków intencje
    Wszyscy robią czary mary i chca
    patrzec przez różowe okulary
    Nie mogę wysłać tego do was bo piszą mi ze to duplikat jakim cudem pytam skoro to unikat.

  57. cogonieznajom 08.03.2013 10:41

    Jesli tradycja to rzecz świeta
    Powinien byc jeszcze dzień o którym trzeba pamietać:)

  58. manti 08.03.2013 18:19

    zapomniałam, zapomniałam
    chryte panie „…” dałam!

    • kuzu 08.03.2013 21:02

      mam do przekazania dwa wersety
      lecz nie będą dla podniety:
      wstydliwszym wyrazów kropkowanie
      aniżeli publiczne pupy dawanie

      • manti 16.03.2013 20:52

        Tak, wiem mój drogi,
        nie zawitam już w te progi ..
        nie w tym roku, nie w tym dniu
        za rok ustawię przypomnienie
        by zbierać oklaski, a nie żyć jak cienie

  59. zupabylazaslodka 08.03.2013 19:25

    Olsnij mnie Kominku, prosze
    co sie stalo dzis w klasztorze,
    ze to piatek, niewypada,
    ale zakonnica rada.
    pan buk z buka wystrugany,
    wysmutnialy i zglodnialy,
    wisial tam i zerkal smutno,
    ze mu rymek umknal dziurka,
    przez serduszko.
    po cierniczek.
    magdalence spadl staniczek,
    az chrupnelo srogim batem,
    czemu tak sie stalo, zatem?
    ale dosc tych dewagacji,
    bo juz jestem po kolacji.

  60. a-petite 09.03.2013 21:50

    niesamowite 🙂 jak poezja może być uderzająca.. i teraz zabierz tu ucznia z czwartej klasy podstawówki za 20 lat i zapytaj „co autor miał na myśli?” 😉

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *

Connect with Facebook

*

Możesz użyć następujących tagów oraz atrybutów HTML-a: <a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <strike> <strong>