Continue Reading"/>
News Grunge Text

Codzienność w mediach – interesująco nudne zapętlenie

Otwierasz gazetę, wchodzisz na portal, włączasz telewizję, słuchasz radia. Dlaczego jeszcze nam się to nie znudziło, skoro wszystko już było?

 

Wow, o pierwszej w nocy to jeszcze nigdy nie publikowałem wpisu. Kij z tym, że nikt nie przeczyta. Tu i tak nie ma nic odkrywczego, bo wszystko już było. Ano właśnie.
Wszystko. 10 stycznia 2013 roku coś się wydarzyło.

Zmalała różnica między PO a PiS. Wiem, co będzie dalej. Następnym razem znowu komuś skoczy, komuś się obniży.
Śmigłowiec spadł na autostradę. Wiem, co będzie dalej. Ktoś umrze, jakiś ekspert powie, że to wina pilota. Inny dureń zapyta, czy nie za łatwo jest dostać w Polsce licencję?
21-latka zginęła pod kołami TIR-a. Żeby to ona pierwsza? Już to czytałem kiedyś.
Nie żyje Maciej Korwin. Who cares? Mało kto go znał i jak w większości umarłych, jego śmierć to tylko jednodniowy news.
Znowu o eutanazji tłuką. Enty raz. Wiem, jak to się skończy. Temat umrze śmiercią naturalną.
Nominacje do Oskarów. Polski nie ma, jest Polak. Jak zwykle.
Strzały w szkole. Kalifornia. Jakiś uczeń się zabawił. To też już znamy.
Jest i mama Madzi. Nawet miałem o tej sprawie pisać, bo coś mnie tknęło i nawet poczytałem kilka newsów na jej temat. Jest coś podłego w jej sprawie i nie mam tu na myśli jej.

W świecie plotek ktoś znowu pokazał białe majtki, komuś urodziło się dziecko, kto inny się rozwiódł, zakochał, rozpłakał, rzucił czymś w fanów.
O sporcie nie wspomnę. Tu przynajmniej wyniki się zmieniają, choć opis meczów zawsze jest taki sam.
Biznes i technika? Komuś nałożono karę, ktoś podwyższył ceny, jakaś firma zwalnia ludzi, kto inny wypuścił nowy model telewizora.
W polityce prawicowi walą w prawicowych, a lewica no też w prawicowych. Te same tematy, te same dyskusje.

Może jestem zmęczony i nie chce mi się tego gówna czytać, a muszę, bo jednak warto wiedzieć, jak ten świat się kręci, ale wejdźcie sobie na dowolny portal. Zobaczcie na newsy. To nic, że pisane przez debili bez studiów i ich wartość merytoryczna jest na poziomie szamba. One wszystkie są kalką newsów, które już kiedyś raz czytaliście. Zbyt rzadko jakiś tupolew wpada na brzozę. Na co dzień tak naprawdę czytamy wszystko to, co już wiedzieliśmy. Zmieniają się tylko zdjęcia i nazwiska. I cholera, jednego tylko nie wiem – czemu nam się to nie nudzi?

Komentarze

  1. Sebastian 11.01.2013 00:58

    Ciesz sie ze u nas jeszcze mamy dystans do newsow… Pamietam jak bylem w NYC w okresie konfliktu Gruzja vs Rosja i cala ameryka trabila ze idzie 3cia wojna swiatowa. 🙂

    • kominek 11.01.2013 01:00

      TVN robi podobnie. Niech jakieś dziecko tylko wyskoczy z okna, a wałkują tego newsa dnia aż do wieczora.

      • Sebastian 11.01.2013 01:05

        Niby tak, ale dziecko skacze i polacy nic sobie z tego nie robia. A obywatele US 😉 szykowali sie do wojny, z drugiej strony u nich chyba to kulturalnie uwarunkowane zeby zawsze byc gotowym do wojny ktora i tak nie toczy sie bezposrednio w ich kraju.

        Kiedys zrobiono badania apropo newsow i okazalo sie ze dajac dobre wiadomosci ogladalnosc spadala wiec moze tez to w naszej naturze przygladac sie tragedii innych co pokazalo zdjecie Kevina Cartera dziecka z sępem.

    • gola_pionierka 11.01.2013 08:46

      No wiesz, dla amerykanów „Georgia” to bardzo blisko i jak już pojawiły się tam rosyjskie wojska to trzeba się szykować do wojny:)

  2. Bartosz Hernas 11.01.2013 01:04

    Niektórzy czytają nawet o pierwszej. Gwoli newsów, to mass media więc wszystko idzie dla motłochu, nie może być więcej niż to co było, żeby większość zrozumiała i nie musiała się wysilać. Co już znają jest im łatwiejsze do przyswojenia.

    Jeśli chodzi o newsy technologiczne, dzieje się strasznie dużo, tylko że znów, nie w kategorii produktów dla mas. Telewizory, pralki, golarki. Do sprzedaży wszedł Pebble Watch, który (przewiduję) zostanie tym wśród zegarków czym był iPhone w 2007 dla smarfonów.

    Ale nowy model telewizora ważniejszy, bo Kryśka z bloku obok ma już 36 calowy!

  3. Rage 11.01.2013 01:06

    W sumie warto by powiedzieć, że od dzisiaj mamy naszego własnego Leona Zawodowca 🙂

  4. NiebieskiKamyk 11.01.2013 03:21

    Ludzie popadają w rutynę, tak samo jak i ci, co piszą te pożal się borze „artykuły”, albo są po prostu, delikatnie mówiąc – nieogarnięci. News is news.

  5. kasia 11.01.2013 07:15

    Nudny kraj, to newsy tez nudne.

    • Jaro 11.01.2013 08:55

      Taki kraj, jacy my 🙂

  6. Darwin 11.01.2013 07:28

    Przyznam rację odnośnie tych internetowych newsów – to wszystko staje się dosłownie śmieszne nie wiem o co tu chodzi ale podejrzewam że portale typu I…..a czy O..t nie mają po prostu pomysłu na to jak urozmaicić swój portal i piszą dosłownie o czymkolwiek i tak racja zgadza się po raz kolejny, co mnie interesuje to że zmarł jakiś polityk czy aktor ludzie każdego dnia umierają, na raka, zawał serca, wylew krwi do mózgu i jakoś nikt o tym nie pisze dzięki temu właśnie widać jaki podział panuje na tym świecie między ludźmi.
    Tak samo co mnie interesuje to że jakaś aktorka czy piosenkarka ubrała białe gacie a wczoraj miała czarne, albo że J.Lo wylała się kawa na spodnie i miała plamę – ja Cie pierniczę ale news normalnie trzeba o tym książkę napisać.
    Bzdury, bzdury i jeszcze raz nic nie warte bzdury internet jest nudny a portale typu te które wymieniłem powyżej kompletnie nie mają pomysłu na to jak się dalej rozwijać i wałkują dzień w dzień to samo a tematy polityczne to już mi nosem i uszami wychodzą.
    Kominek a Tobie też powinno światło w tunelu zaświecić i za jakiś czas musisz tu coś zmienić, dodać i w ogóle …

    • Diriiane 11.01.2013 09:26

      Ubrać to możesz choinkę a nie gacie, no chyba że chodzi o to że ktoś sobie udekorował bieliznę wesołymi spineczkami do gaci.

  7. rav 11.01.2013 08:26

    ‚na Oskarach’ wystarczyłoby aby czyjaś prababka była Polką i jeśli to bedzie najbliższa relacja na sali – i tak ktoś się na nią powoła..

    są sprawdzone wzorce. tu budujemy taką właśnie ‚dumę narodową’, tam gdzieś wciśniemy jakiś nekrolog, żebyś pomyślał że jak też spadnie na Ciebie śmigłowiec, to się przynajmniej ktoś zianteresuje. Gdzie indziej znowu- pokażemy że niektórym żyje się gorzej, żeby nie było że to my mamy źle

    Nie ważna jest treść, ważny jest przekaz.
    i to żeby ciągle działał

  8. gola_pionierka 11.01.2013 08:44

    1 w nocy. Nie czytasz blogów, bo masz jeszcze jakieś 4 godziny snu przed sobą. No dobra, prawie cztery. Wstajesz o takiej godzinie, że psa na poranny spacer musisz wypychać za drzwi nogą, bo z własnej woli nie wyjdzie. Niech Buk sprawi, by nie przejeżdżali obok koledzy z Faktu, bo jak nic trafisz na okładkę z czarnym paskiem na oczach i tytułem: Bestia dręczy psa. Gdzie są zakopane zwłoki? Półprzytomna biegniesz do autobusu. Fajnie, jest nawet ogrzewany, a chłopaki jadący na budowę częstują piwem. Marzysz, żeby pierwszy samolot tego dnia nie rąbnął w drzewo zanim zrobisz sobie kawę. Udało się, kawa zrobiona, można działać. Dzień jak co dzień: pan poseł X powiedział, że pan poseł Y jest dupkiem. Zadzwoń do pana posła. O nawet odebrał, sądząc z dźwięków w tle jest w kiblu, ale co tam. Drze się, że poseł Y jest dupkiem i jeszcze parę określeń, a w ogóle to on odmawia komentarza. Dobra, na szczęście mamy jeszcze jeden news: atak zimy w styczniu, napadało już 5 cm śniegu i ciągle sypie. Co nam o tym powie policja? Jasne – drodzy kierowcy, jedźcie ostrożnie. super, jest wypowiedź eksperta, można pisać. Pod tekstem już 50 komentarzy. Dowiadujesz się, że piszesz teksty na zlecenie premiera, żeby śniegiem odwrócić uwagę od morderstwa prezydenta, a w ogóle, nieuku bez szkoły, to w jednym miejscu brakuje ogonka przy a, kto wam idioci maturę dał, pewnie pracujesz bo cię tatuś z esbecji tam wcisnął.
    Dalej już z górki: posłowie, mama Madzi, śnieg, samolot, mgła, znowu poseł, eutanazja i już do domu. Eh, trzeba było zostać szafiarką to przynajmniej ulubiony bloger nie uważałby cię za debila bez studiów.

    • mimbla 11.01.2013 19:20

      Kocham cię dziewczyno. Platonicznie.

      • gola_pionierka 11.01.2013 19:37

        Zaczynam mieć taki sam problem jak Kominek. Wszystkie mnie kochają platonicznie, a nagich fotek nie ma komu wysyłać:)

        • mimbla 12.01.2013 17:26

          Dawaj. Jakoś to zniosę,nie jedno już w życiu widziałam.

    • Justyna Treścińska 11.01.2013 19:36

      też kocham.

  9. Andrzej 11.01.2013 08:51

    Tomku, większość newsów, które uchwyciłeś to Onet. Tam rzeczywiście jest wielka nuda: w wiadomościach dnia czytamy o pojedynczych wypadkach samochodowych, nie ma trzech dni w biznesie, aby nie podać, że Orlen obniża/podwyższa ceny hurtowe za 1000l paliwa. A ja nauczyłem się zasięgać informacji również z mniejszych portali niż Onet, lewicowych, prawicowych… Tam newsy przynajmniej są bardziej nasycone, nie mówi się ciągle o wypadkach. Porusza się tematy nowo wprowadzanych ustaw, jaki one wg autorów mają wpływ na nasze życie. No a taki Onet (się uwziąłem)… O czym mają pisać codziennie 😉

  10. Jaro 11.01.2013 08:58

    23.02.2013 będzie walka stulecia!!! a nie… walka stulecia już była.. kilka razy w zeszłym roku 🙂

  11. Kamila 11.01.2013 08:58

    Newsy są takie jakie są, bo takie jest życie – po prostu nudne. Ale raz na jakiś czas jest coś ciekawego, jakiś 11 września, Tupolew albo inny Brunon i chyba dlatego oglądamy. Na wiadomość, że koleś zabarykadował się z laską w mieszkaniu, strzela do policjantów, nie chce wyjść, a chłopcy z AT śmigają prawie jak w filmach akcji stwierdziłam „O, w końcu coś się dzieje!”.
    Ja rozumiem, że ludzie czytają i oglądają wiadomości, nie rozumiem tylko czemu robią to non stop. Ja to robię tylko o poranku, przed wyjściem do pracy. Jak coś się stanie wielkiego, to dowiem się o tym rano, nie muszę czytać o tym w pracy, nie słucham radia po drodze i nie odpalam telewizora jak tylko wejdę do domu.

  12. bazylia 11.01.2013 12:40

    otóż nudzi. właściwie już znudziło. na amen. i dlatego mam czas oglądać i czytać inne, o wiele ciekawsze rzeczy. a wiadomości i tak docierają. zawsze znajdzie się ktoś kto będzie mnie chciał uświadomić, doinformować, podyskutować. gdzieś zabrzęczy radio, przeleci nagłówek gazety czy migną fakty. póki nie żyję w jakiejś puszczy i bez netu jestem na bieżąco.

  13. ZoomA 11.01.2013 12:58

    Zapomniales dodac o koncu swiata, poprostu nie bylo portalu, ktory nie dodawal co pare dni nowy news : Koniec Juz Bliski!, Naukowcy z NASA ostrzegaja itd Cale szczescie juz po 21grudnia i chociaz tego nam oszczedzaja… Bo czlowiek juz sam sie zastanawial o co w tym wszystkim chodzi i dlaczego ludzie w to wierza… Oczywiscie w 100% sie zgadzam ja zaprzestalem czytac poratle internetowe jeszcze musze sie oduczyc ogaldania wszelkich wiadomosci w tv :).

  14. Krab 11.01.2013 13:49

    The Information Diet. Dobra książka o tym zjawisku.

    • Anka Sikorka 12.01.2013 11:59

      Bardzo polecam tę książkę, w skrócie – opowiada o tym, jak w dzisiejszym świecie informacja czyni głupszym, zamiast czynić mądrzejszym.

  15. Darwin 11.01.2013 16:05

    A moim zdaniem podawanie co kilka lat do publicznej wiadomości tego że już za miesiąc czy tydzień koniec świata powinno być karalne, ponieważ media bez żadnych konsekwencji rozdmuchują nie sprawdzone i niczym poparte wiadomości – a co jeśli ktoś jest na takie wiadomości uczulony za bardzo weźmie owe wiadomości do siebie i coś sobie zrobi albo wyda oszczędności życia ponieważ tak człowiekowi wmówią tak zwany koniec świata że inni pomyślą że skoro koniec to trzeba coś jeszcze zrobić zanim się umrze.
    Taka sama sytuacja w Stanach tam tylko komuś się odbije czkawką puszczenie ploty o końcu świata a już ludzie oblegają hipermarkety kupując całe masy zapasów żywności i tego typu, toć to idiotyzm i jeszcze raz powtarzam powinno być karalne – ponieważ człowiek napisze coś w necie przez omyłkę to wyśledzą jego IP i nałożą karę finansową albo i nawet wsadzą za kratki bo coś tam się komuś napisało – nawet za bułkę zjedzoną w sklepie przez biednego człowieka wzywają policję i zabierają na komisariat.
    Jak zwykle chory kraj to i chory obyczaj.

  16. Rower 11.01.2013 16:41

    Nudzi się.
    Nie bez przyczyny ostatni raz czytałem newsy kilka miesięcy temu.
    W zasadzie nic, czego się mogę tam dowiedzieć nie wpływa na moje życie. O wiele spokojniej nie atakować się samemu bezsensownymi informacjami.

  17. Misia 11.01.2013 16:47

    Jeśli chodzi o sprawę mamy Madzi to drażni mnie cytowanie jej pamiętników w mediach. No bez przesady, gdyby poczytali moje pamiętniki (prowadzone tylko jak byłam zła/wkurzona/pokłócona z kimś itd) to uchodziłabym za seryjnego mordercę.
    Taki off topic.

  18. Darwin 11.01.2013 16:54

    Znalazłem taki filmik na YouTube troszkę warte zastanowienia kiedy to zdajemy sobie sprawę z tego ze całe nasze życie składa się z chwil oraz podejmowanych decyzji kiedy to jedna za drugą pociąga za sobą jakieś konsekwencje coś na zasadzie ”A co by było gdyby …” http://www.youtube.com/watch?v=RhEEKv7it5w

  19. Nen 11.01.2013 17:23

    Brak alternatywy? 🙁 Jesteśmy naiwni i wciąż czekamy na fajerwerki, a gdzie warować w oczekiwaniu na zwrot akcji, jak nie pod portalem z newsami. No i w naszych życiach codziennych mało kto rzuca się z okna, rozkręca międzynarodową aferę finansową, uderza główką dziecka o ścianę. Brak adrenaliny, trzeba przynajmniej zlizać trochę krwi z ekranu. Artykuł bełkotliwy, ale lepiej nie zjeżdżać do sekcji komentarzy, żeby zostawić ślad, bo jeszcze zaczepisz okiem o to, co zostawili przed tobą. Nowy rekord obrzydliwego prostactwa pobity, a najzabawniejsze, że każdy z tych ziomów żyje w przekonaniu, że jest tu jedynym ‚niezmanipulowanym’ i ‚trzeźwo myślącym’, i gdyby tylko ten debil Tusk/ Komorowski/ obecny prezes PZPN posłuchał właśnie JEGO… Tyle lat powtarzam sobie, że nigdy więcej onetopodobnych, no ale przyzwyczajenia…
    Jasną stroną jest to, że jak nie dopełznę do końca studiów, to wiem, gdzie szukać niewymagającego zatrudnienia.

  20. cogonieznajom 11.01.2013 18:10

    Świat kreci się w kółko, już Kopernik to mówił chociaż nie miał TV , radia ani netu:)
    Obrońcy Katarzyny W. postanowili pokazać ja jako ofiarę i myślę że to słuszna linia obrony. Najpierw była frustracja a potem wybuch. I skończyło się jak skończyło

  21. pikob 11.01.2013 20:34

    Wiadomości trzeba selekcjonować. Dobrze robią to ludzie na jednym portalu, który osobiście mogę polecić jako bardzo dobry. Kryptoreklama? Prawdziwa kopalnia odkrywkowa. 😉 Ja już przestaję cokolwiek czytać w necie, tzn. coraz mniej, bo bardziej pochłania mnie idiotyczne życie rzeczywiste, w którym nie może się nic dziać. Standardowo wiemy, że ktoś się rodzi, ktoś umiera, są chrzty, komunie, śluby i pogrzeby, ktoś się rozwodzi… To standard. A informacji niestandardowych już praktycznie nie ma. Tylko naukowe wieści mogą coś wnieść do życia. Ale nie wnoszą, bo nikogo na cuda techniki nie stać. Nie stać nawet tych co je opracowali, na to, żeby je rozprzestrzenić wśród szarej populacji. Bo ich nie stać na produkcję, a użytkowników nie stać na drakońskie ceny wynalazków. Obstawiam, że niedługo jedzenie będzie najdroższym artykułem, jaki będzie można kupić. Nic nowego już się nie wydarzy. Chyba, że gdzieś wybuchnie atomówka i zmiecie w cholerę ludzi. Albo asteroida spadnie komuś z nieba na głowy. To będzie, powiedzmy, coś…

  22. Sme 11.01.2013 21:16

    Dlatego tak strasznie zaczęły mnie irytować wiadomości kiedy w nowym domu znowu stanął telewizor. Bez tego samego, powtarzającego się nieszczęścia w mediach było o tyle spokojniej.
    Z pozoru brutalne, no ale w sumie racja – kogo obchodzi ze ktoś umarł, ktoś powiedział coś, a przy jakimś tam samolocie w dzikiej rosji znaleziono cośtam.

  23. looqash. 11.01.2013 22:12

    Nie nudzi się bo tak jak napisałeś „warto wiedzieć, jak ten świat się kręci”. Są nagrody za dobrą odpowiedź? 😛

  24. andzia90 11.01.2013 23:19

    no i zima znowu zaskoczyła kierowców 🙂 jak po każdym śniegu. tylko czy te matoły nie mogą zrozumieć, że śniegu nie usunie się tak rach ciach z ulic, jeśli ciągle sypie 😉 eh, pogadać można!

  25. Anka Sikorka 12.01.2013 11:54

    Raz na jakiś czas – może dwa razy w roku, robię sobie wolne od newsów. Kilka dni. Stwierdzam wówczas, że nic wyjątkowego się przez ten czas nie wydarzyło. Nie chciałabym jednak żyć bez newsów, polityki, wiedzy o tym, co się dzieje w świecie. Nie znudzi mi się. Świat się zmienia i wszystkie te zmiany w oczywisty sposób wpływają na mnie.

  26. Rafath 12.01.2013 18:07

    A potem idziesz do lustra i … o ku.. znowu ta sama twarz, znowu ja! 😉

  27. Jacek 13.01.2013 01:37

    Chyba dlatego nie czytam praktycznie żadnych portali informacyjnych. Zdaje się na ludzi którzy czytają je maniakalnie i ciągle o tym trąbią. Jak mi kilku takich zalinkuje do czegoś na fb to wejde (może coś co będzie głośne?), a tak to gram, czytam książki, piszę sobie i jakoś żyję bez wiedzy o tym, kto do kogo strzelał i kto spadł z którego piętra.

  28. Justyna Banaszkiewicz 13.01.2013 11:40

    A no dlatemu, że to tyczy się nas samych. Każdy mógł być na miejscu bohatera najnowszego prasowego, radiowego, telewizyjnego bądź internetowego newsa. Każdy wyobraża sobie co by zrobił gdyby…
    Nieprawdaż?

  29. Robert 13.01.2013 16:14

    Popieram w 100%. Może jakaś akcja typu: po co nam to wszystko (prasa codzienna, fakty, wydarzenia, portale ). Jak napisałeś nic tam nowego nie ma. W kółko to samo i to jeszcze na poziomie szamba.
    Ty masz dużą oglądalność, Twoi znajomi blogerzy również. Jeżeli tylko myślą tak samo to akcja ma szansę dotrzeć do dużej ilości ludzi.

  30. svaryeah 13.01.2013 23:36

    10 stycznia, a w wiadomościach nie było o moich urodzinach? Powinno.

  31. JOLA 17.02.2013 19:38

    W mediach dobra wiadomość to zła wiadomość.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *

Connect with Facebook

*

Możesz użyć następujących tagów oraz atrybutów HTML-a: <a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <strike> <strong>