Kominek na planie
Jeśli przyjmiemy, że pisanie bloga nie jest pracą, to był to jeden z najdłuższych, a na pewno najdłuższy w ostatnich kilku latach dzień pracy. Na weekend was opuściłem, bo spędziłem go na przygotowaniach do kręcenia reklamy ze mną w roli głównej, a w niedzielę od 3 po południu stawiłem się na planie, z którego zszedłem nad ranem dnia dzisiejszego.
Ten jeden dzień wiele mnie nauczył.
Przede wszystkim tego, że już nie chcę zostać aktorem tak bardzo, jak chciałem, gdy byłem mały i głupi. To ciężka praca. Niby fajna, ale nie wyobrażam sobie wykonywać jej codziennie. Po kilkunastu godzinach grania tej samej sceny przyjemnością staje się wyłącznie myślenie o powrocie do domu.
Samo granie też nie jest proste, choć akurat z tym chyba miałem najmniejsze problemy. Moja rola była dosyć uboga w słowa, liczyły się bardziej gesty i gra twarzą. Niemniej cieszę się, że nie poszedłem studiować do szkoły teatralnej. Życie blogera w porównaniu z życiem aktora jest usłane różami i nieróbstwem.
Nie musicie zgadywać, jaki produkt będzie reklamą. Tak pociąłem te fotki, że nie sposób odgadnąć, a wczoraj na Facebooku padło od cholery domysłów i żaden trafny. Wstępnie premiera reklamy jest przewidziana na 13 grudnia. Tutaj, na blogu. Sporo czasu poświęciliśmy na scenariusz, bo nie chcieliśmy, by było to coś w rodzaju „mhmm… kocham to!”. Hardcorowo nie będzie, bo to marka, która w takie klimaty się nie bawi, ale jest znana ze swoistego dystansu. Myślę, że wyszło całkiem ok.
To działanie kończy intensywny rok. W najbliższych tygodniach nie planuję już żadnych wyjazdów, eventów i zamierzam zamknąć się w domu, aby w spokoju nadrobić zaległości w graniu, odpoczywaniu i pisaniu blogów.
…tak mi dopomóż buk.
„wczoraj na Facebooku padło od cholery domysłów i żaden trafny.”
Jak to nie? Przecie mówiłem, że Klapki Kubota.
„Sporo czasu poświęciliśmy na scenariusz, bo nie chcieliśmy, by było to coś w rodzaju: -mhmm… kocham to!”
Twój styl, twoje Kubota
Jakiś żel/pianka/krem do golenia? Albo coś po goleniu? No zobaczymy 😉
Reklama z kominem w roli głownej?! O czym to, o przepychaniu osadzonego nagaru 🙂
A ja to takie pędzle bym chciała.
Może w końcu nauczyłabym się malować 🙂
Ej, trzasnąłeś prawdziwym klapsem! 🙂
reklama kominków mogłaby być trafiona!
🙂
Z pewnością.
Kominek w Twoim domu! Polecam. Kominek.
Jeden już mam. Dwa, a w dodatku Ty jako drugi, to zdecydowania przesada.
takie pędzle marzą mi się pod choinkę… czy mikołaj mnie słyszy??
Będziesz się pewnie cały dzień poświęcał dla far cry’a tak jak ja :)?
Właśnie odbiłem więzienie 🙂
A będzie jakaś recenzja? 🙂
Możesz dać namiary na skórę z ostatniego zdjęcia.
Jestem z daleka wiec na pewno sie nie zdublujemy 😉
Cały dzień szukania z nią był.
Znajdziesz ją w peek and cloppenburg
Patrząc na 3 zdjęcie pomyślałem ze to reklama Castoramy:)
Reklama internetu mobilnego.
Reklama nowych Angry Birds?;)
a czy to wazne czego reklama? Poki placa mozna grac
Reklama Wedla?
Doświadczenia, nowe doświadczenia! 🙂
Reklamuj co chcesz,byle nie był to krem do rozjaśniania odbytu. Słabo płacą.
A za wkłady do komina, tez nie weźmie kasy? Jak ten kraj sie zmienił, ludzie juz nie mają pieniędzy na przyjemności.