Superexpress z kobietą na koniu. I co z tego?
Półnaga Katarzyna W. matka tzw. małej Madzi na koniu. Mówiąca: teraz mam czas na swoje pasje. Wspominająca, że w areszcie pomagała matce małego Szymona, którego znaleziono w rzece przed rokiem.
Nawet ja w pierwszym momencie nie mogłem w to uwierzyć, sądząc, że to po prostu fake. To jedna nie jest fake.
Aż chce się krzyknąć WTF?!?!?!
źródło: Superexpress
To jest tak niesamowity widok, że na stałe wejdzie do historii polskiego dziennikarstwa. Tekst roku. Osobom, które robiły ten materiał, dałbym taką premię, że posikaliby się z radości.
Na Facebooku od rana toczą się dyskusje szkalujące i Katarzynę W. i Superexpress. Czytam, że jakieś kolejne granice zostały przekroczone. Gazeta.pl wyraziła swój sprzeciw, publikując całą okładkę Super Expressu na czarno, bez zdjęć. Social media żyją dziś jadem, bo oto pojawiła się okazja do kolejnego linczu. Bo Kasia, bo Madzia, bo brukowiec.
No dobrze. A teraz na spokojnie.
Co się stało?
Co tak naprawdę złego się stało?
Półnaga kobieta na koniu? To już było.
Koń też już był.
Półnaga Katarzyna W. na koniu? I co z tego? Dlaczego nie? Co odróżnia ją od modelek, które robią sobie foty na koniu? Oczywiście poza urodą. Nie przypominam sobie, aby została uznana winną przestępstwa. Jest normalną obywatelką kraju i jak większość obywateli tego kraju – przeżyła jakąś tragedię. No bo nas wszystkich dotykają tragedie.
Czy to nie jest tak, że plebs sobie myśli „matka-dziecko-śmierć” i już na zawsze oczekuje, że „matka” będzie w żałobie? Już na zawsze ma chodzić z pochyloną głową? A niby dlaczego?
Czyżby dlatego, że opinię o niej wyrobiły w pustych głowach plebsu te same brukowce, które teraz plebs odsądza od czci i wiary?
Patrzę na nią, no wybitnie mi się ta kobieta nie podoba, ale widywałem gorsze. Patrzę na nią i nagle przestaję widzieć cokolwiek szokującego w tej sesji. Dopóki sąd nie uzna inaczej, ona ma prawo do prowadzenia takiego życia, jakie chce. Ma prawo zrobić sobie sesję nawet na smoku i nic mi do tego.
Wiesz Kominku, mnie jej półnagość nie razi ani nic takiego. Robienie kariery na śmierci tego dziecka jest już z kolei mocno niesmaczne.
Zajrzyj do archiwum Fakt.pl.
Jakoś nie przypominam sobie, aby plebs burzył się, jak niesmaczne było kilkadziesiąt artykułów stworzonych przez śledzących ją dziennikarzy i fotoreporterów.
Nie wydaje mi się, aby to było dla niej robienie kariery.
ale plebs się burzy o te konkretne zdjęcia, czy bardziej o wydźwięk całego artykułu? dla mnie idiotyczne jest postępowanie pani waśniewskiej – najpierw brukowce ją prześladują i robią sensacyjne artykuły o jej wycieczce do warzywniaka (no bo jak można po śmierci dziecka tak beztrosko kupować ziemniaki?), a później ona sama pcha się do nich i opowiada jakieś bzdury okraszone zdjęciami tandetniejszymi niż zawartość połowy naszej-klasy.
Polać.
Skąd wiesz że to ona pcha się do Super Expressu ? Pewnnie tabloidy robią wszystko aby napisać cokolwiek o niej i wzbudzić kontrowersję, Na pewno za ten artykuł dostała kupę kasy za którą przez jakiś czas będzie mogła żyć (nawet na rurze nie może już tańczyć), bo z tego co pisza jej rodzinie się nie przelewa a ona jest skończona więc nic jej nie już zależy. A czy zostanie winna orzecze sąd. Skoro wiadomo że ona udusiła to dlaczego nie ucieka z tego kraju ?
„Skąd wiesz że to ona pcha się do Super Expressu ?”
Myślę, że wcale się nie pchała, a te zdjęcia zostały zrobione z ukrycia, gdy spokojnie jeździła konno na swojej działce.
Niesmaczne są te trampy ze skarpetami!
Tomek czasem wkurzasz mnie do nieskończoności ale gdy czytam pewne twoje sformuowania, no oczywiscie te nadluzackie to rozbawiasz mnie do łez! To tak jak z tym testem na idealną kobietę, poczekaj jak to tam napisałeś?.. Że jeśli nie spełnia tych wszystkich wymogów to jest do odstrzału Albo idealna albo won! 🙂 Załamanie! No ale każdy ma prawo do swych wyborów więc ok. I tak ci nie wierzę Tomek, nie wierzę że nie pragniesz poznać jak to jest byc z niedoskonałoscią w której wybija się doskonałosc!
Wszyscy ekscytuja sie pania W, a superexpres ma na forum czlowieka pociachanego przez silnik samolotu. I jakos nikt nie protestuje. Paranoja.
Ale to jeśli już ją skażą to nie będzie mogła sobie robić sesji na koniu? Gdzie konsekwencja.
Będzie ciężko zmieścić konia do celi.
Byś się zdziwił gdzie można konia wprowadzić.
Otóż to, dzieciaki w internecie i wieśniacy srają w internetach o mamie Madzi, a co kobiecina złego zrobiła? Nie chciała dziecka to się go pozbyła, ot, wszystko. Jak chce pojeździć na koniu to wolna wola. Wcześniej wspomniany plebs pewno czuje się lepiej myśląc „Oj, to ja jestem ten porządny, taka mamamadzi to zła kobieta jest i szatan się nią interesuje”. To cytat Zbigniewa, lat 45, złodzieja recydywisty.
„Nie chciała dziecka to się go pozbyła, ot, wszystko.” ?
ot wszystko ? Lecz się człowieku.
Jestem całkowicie zdrowym człowiekiem, który ceni sobie spokój. Ja sobie śmierdzącej abominacji nie sprawię, ale ona tak a potem naprawiła swój błąd. Jej dziecko, jej sprawa.
jednak powinieneś się leczyć i mam nadzieję, że „śmierdząca abominacja” nigdy nie będzie musiała mówić do Ciebie Tato.
Szkoda,że twoi rodzice nie zawahali się przed prokreacją.
Zawsze pomijam takie komentarze, ale Ty zmusiłeś mnie do wypowiedzi.
„Jej dziecko, jej sprawa” – Mam nadzieje że nie będziesz miał dzieci. Dziecko nie jest twoją własnością, to nie zabawka, to człowiek taki sam jak Ty (choć teraz zawyżam twój poziom człowieczeństwa). Jeśli nie chcesz dziecka bo w życiu różnie bywa to oddajesz do adopcji opieki – jest wiele osób które takie dziecko z chęcią przyjmie. Nie wolno Ci go zabić tylko dlatego że nie chcesz lub Ci się znudziło. To kwestia człowieczeństwa i zdrowia psychicznego. Żal dupę mi ściska jak czytam takie wypowiedzi – dno.
Ten koń nie wygląda na szczególnie zadowolonego. To nie jest już zoofilia?
A nawet jeśli to co z tego? W Polsce zoofilia nie jest zabroniona. Zabronione jest jej utrwalanie za pomocą zdjęć, filmów i ich rozpowszechnianie. Ustawodawca na pewno nie ma na względzie potencjalnego bólu tych zwierząt tylko nie chce szerzenia niepoprawnej ideologii. Z drugiej strony zastanawia mnie więc czemu rozpowszechnianie stosunków seksualnych z dwoma homoseksualistami również nie jest zakazane.
Ja się tylko zastanowiłam, dlaczego usiadła właściwie w kostiumie na koniu, ale poza tym – czym tu się oburzać, to przecież SE. Czy ta okładka jest gorsza, niż ta ze strzelającym sobie w policzek prokuratorem Przybyłem? Mnie tamta jakoś bardziej poruszyła.
Od modelek robiących sobie sesje na koniu, odróżnia ją to, że jej nikt nie chce oglądać.
Zgadzam się, kobieta na koniu to nic wielkiego. Mnie nie bardzo boli również fakt, że tą kobietą jest Katarzyna W. Niech robi co chce. Po prostu denne są te brukowce, które to pokazują. Bo skoro ona nie jest winna, to po co robić z niej na siłę gwiazdę? Bo tak to teraz wygląda. Za chwilę będzie Katarzyna W. na ławce w parku, czy Katarzyna W. w kinie. No ale co ja się czepiam, w końcu to SE.
Jesteś hipsterem hipsterów, zawsze pod prąd..
Faktycznie, nie ma jeszcze wyroku, ale czuję niesmak widząc te zdjęcia a czytając wyniki badań, w których stwierdzono uduszenie jej dziecka.
Artykuł spełnił swoją rolę, wywołał burzę i zwiększył oglądalność SE.
Przepraszam bardzo, ale gdzie widziałaś te wyniki badań, na pudelku, czy na onecie?
Masz Kominku rację. Skandalem nie jest to, że SE zrobił takie gówno, bo to u nich nic nowego. Skandalem jest to, że Waśniewska jest na wolności. Jako ojcu dwóch małych dzieciaków nie mieści mi się to w głowie. Mnie też brakuje czasu na pasję, ale nie planuję „wyślizgnąć” sobie dzieci z kocyka…
Kominku zgadzam się że nie możemy jej nazywać dzieciobójczynią, bo tego czynu jeszcze jej nie udowodniono – choć Polacy już wydali na nią wyrok.
Ale faktem jest że kobieta oszukała całą Polskę prosząc o pomoc w poszukiwaniu zaginionej córeczki – mają z „tyłu głowy” myśl że zakopała swoją dziewczynkę pod stertą kamienii.
A ta sesja na koniu w skarpetkach i trampkach jest jednak niesmaczna, bo oglądanie osoby która zrobiła „karierę” i została celebrytką magazynów dzięki „akcji poszukiwawczej” i śmierci swojej córki dla dla mnie nie jest ok.
Jaki ma cel ta sesja z koniem? Że moby seksowna, czy niby promująca jej miłość do zwierząt? Nie czuje jej przekazu i nie czuje sensu czytania wywiadu kobiety, który nie daje mi żadnych niezbędnych informacji. Teraz każdy raczej czeka na wyniki procesu a nie jej tłumaczenia bo tego już słuchaliśmy..
nie rusza mnie to, że ona sobie jeździ na koniu, ani to że chce o tym powiedzieć światu. to jej sprawa. rusza mnie to, że ktoś to drukuje. rusza mnie promowanie takich osób.
haha, co mogę powiedzieć, nie uważam siebie za plebs i nie nalezę do szarej masy niewolników, dlatego jej nie atakowałem, choć media tak manipulowali narodem, by była agresja. Nie osądzam jej, bo to debilizm. Osądzać kogoś, nie znając faktów i danej osoby, szczególnie, że władze nawet tego nie zrobiły (a jak wiemy, tak było, ludzie chcieli ją zlinczować, za nim sprawa trafiła do sądu).
Uważam natomiast,że to przegięcie, bo po pierwsze, gazeta potraktowała, naród i Katarzynę jak najgorszych debili, jak mięso, no coś, może i naród zasłużył (kieruje to do tych, co będą karmić się emocjami, bo oto chodzi)Wykorzystywać taką tragedie dla sławy? kasy? bo oto chodzi przecież.
Morał z tej historii taki, że teraz jakaś pani xxx pierdolnie dzieckiem o schody, bo po śmierci dziecka zacznie zarabiać, bo pani K. się udało, to mi się też uda. Tak powstają psychole, tacy jak w Pucku (afera z podwójnym zabójstwem).
Dodatkowo powiem tylko, że znam sprawę z Pucka, bo to moje tereny i znam sprawę od strony nie medialnej, to co podają w TV, to w dużej mierze wyreżyserowane bajki dla mas, a sprawa jest bardziej po….
Pozdrawiam 🙂
cóż, ja należę do oburzonych, aczkolwiek zdjęcia mam głęboko w dupie, po prostu zwyczajnie czułam niesmak czytając ‚artykuł’. trzeba jednak przyznać, że pani waśniewska wie jak wkurwić naród i musi mieć z tego wszystkiego wielką satysfakcję(: coś na zasadzie ”a udławcie się swoją nienawiścią, polaczki, będę opowiadała o przyjaźni z drugą morderczynią i o swoim hobby, które rozwijam, bo zniknęła przeszkoda zwana dzieckiem”. z mojej strony gratuluję jej odwagi i przekorności, ja bałabym się linczu.
swoją drogą zdjęcia baaardzo brzydkie, już pan andrzej trzymający kredens wyglądał seksowniej.
Ona ma prawo sobie te zdjęcia robić, „dziennikarze” maja prawo publikować, a ja mam prawo wyrazić opinię, że to szambo. I jakoś nawet nie chce mi się z tego śmiać, moja prywatna granica została przekroczona.
No dobrze, ale co ona nam teraz chce pokazać? Że po stracie dziecka i publicznym upokorzeniu, została uniewinniona i teraz chce żyć – oddając się swoim pasją? OKEJ! ale po co się rozbierać w środku jesieni dla beznadziejnej sesji, w beznadziejnym szmatławcu? Skandal na siłe. Nie oburza mnie to może szczególnie, jest mi właściwie obojętne tak jak cała reszta jej histori, to po prostu pokazuje jaki poziom reprezentuje ta gazeta.
Nieco mnie ten artykuł bawi. Mogli jej tego konia przephotoshopować na jednorożca i walnąć w tle tęczę. :))
:-DDD
Łapka:)
wtedy to byłoby zło w czystej postaci
Ale czy wy nie widzicie, że to jest jej sposób na odkupienie przez umartwianie ciała?!? W bikini na koniu? Toż ona po tej przejażdżce z tydzień na dupie nie usiądzie. 😉
True, true 😉 Ja się oburzam… Jak można siadać na konia bez pełnego rynsztunku?
Nowa ikona popkultury, szkoda.
Borze, wszyscy musicie o tym trąbić? nuda…
Won.
jakbym miała swoją fotkę w awatarze byłbyś milszy:) a wiśniewska jest nudna
twój awatar też.
PS. jaka wiśniewska?
Gdybyś umiała dobrze pisać to byłby milszy
haha z całego artykułu te komentarze są najfajniejsze 😀
się ubawiłam hihi
Brak słów dziecino…
co do tego ma BOR?
brzydka jest
Mnie głęboko nie interesują takie tematy, nic mi do tego, ale racjonalnie rzecz biorąc – to skandal, zezwierzęcenie, perfidne zaprzeczenie podstawowym wartościom, które budują i zespajają cywilizację. Mnie osobiście ani to grzeje, ani ziębi, mam ciekawsze sprawy w życiu, ale gdybym miał taką władzę, zamknąłbym SE czysto dla zasady.
„przeżyła jakąś tragedię. No bo nas wszystkich dotykają tragedie.”
Mi ostatnio spadł rożek na próg, ale szybko zakopałem, więc nie ma lipy.
„Ma prawo zrobić sobie sesję nawet na smoku”
Nie wiem co na to Daenerys, ale dla mnie spoko.
Dziś zakazują pozowania przy koniu, a jutro zabiorą nam nosić skarpety do sandałów. Obudź się Polsko.
a miała być druga Irlandia! jak żyć!?
hehehe 🙂
z tym rożkiem pierwsza klasa 🙂
Nie wiem z czego się bardziej śmiać: z tego, że w ogóle SE o tym napisał, czy, że w ogóle ludzie chcą to czytać? A już w ogóle nie jestem w stanie zrozumieć kogoś kto się burzy. No bo o co? O cyrk? Jakby miała brodę to byłaby półnagą kobietą z brodą na koniu i by się faktycznie do cyrku nadawała 😀
SE wymierzył mamiemadzi karę najsurowszą z możliwych. Czym jest dożywocie w porównaniu z tym, że cała Polska obejrzała ją na takich fotkach. I to bez retuszu!
Ja bym ją dał do tańca z gwiazdami
heh, to może być przepowiednia
Albo do DDTVN jako eksperta 😉
Ostatnio Kominek zastępuje mi Fakt i SuperExpress razem wzięte. Chciałbym się z Tobą kiedyś spotkać i zapytać czy Ty naprawdę choć trochę wierzysz w te bzdury, które wypisujesz, czy robisz to wyłącznie dla kolejnego komentarza, sponsora, przelewu na konto etc.
A czego więcej oczekiwać po Super Expresie czy Fakcie?
Niech się chudzina ubierze… są takie ładne stroje do konnej jazdy..
Kwestia wyroku … żenująca .. ale najbardziej zadziwiające czemu Kasia ma na sobie bieliznę … bardziej szokująco byłoby nago, a Fakt lepiej by zapłacił ( nie pomyślała dziewczyna ). Ogólne przesłanie: Kasi i tak się upiecze.
Pewnie za darmo nie „pozowała”. Na życie musi zarobić.
Wy się matką Madzi bulwersujecie a w Argentynie katolickie bojówki zmusiły kobietę gwałconą w burdelu do porodu. To jest skandal a nie robienie pajacowanie w SE.
a tam, marudzicie, a sprawdza się kolejna teoria kominka, że wszystkie kobiety jeżdżące konno są brzydkie
Nawet Kominkowi zdarza się błądzić;)
„Już na zawsze ma chodzić z pochyloną głową? A niby dlaczego?”
Biedny kon. To pewnie ze wstydu ten pochylony leb.
gazeta pojechała po bandzie, pewnie baba zyje z takich ustawek.
niby nic do niej nie masz, ale tekst walnales na moj nos na sile kontrowersyjny, do felix brakuje ci
Już mieliśmy jedną panią na koniu, Jolanta jej było
Jeszcze raz gdzieś przeczytam, że Kominek jest kontrowersyjny, to go owinę w kocyk.
łapka!
A niech Cię, Kominku! Przegrałam przez Ciebie zakład! Byłam pewna, że napiszesz o skoku Felixa, a Ty – o gołej babie na koniu…
No doba, fajnie, ma czas na pasje, ale zastanawiam się tylko co pomysłodawca sesji miał na myśli. No na koniu? W bikini? To mi się wydaje takie głupie.
Nie no, po tym co zasłyszałem kiedyś przypadkowo o Kominku wyrobiłem sobie pochopne zdanie, że typ jest bezczelny. Po latach jakimś zbiegiem okoliczności trafiam w krótkim czasie trzy razy na ten blog i widzę że nie myliłem się wcale co do autora. Ale jestem zaskoczony jego postawą i wywiadami. Dlatego pierdole dawny sceptycyzm i zostaje fanem tego miejsca w sieci, lepiej późno wstąpić na Łajbę Noego niż wcale.
A co do bohaterki reportażu to w rękach „dziennikarzy” odgrywa rolę jak „Smoleńsk” czy „Pielgrzymka papieża” albo „Euro2012″, łączy masy w poczuciu zbiorowej emocji. Gazeta.pl tym swoim tesktem na głównej „dlaczego nie napiszemy nic o dzisiejszym Super Expressie” bardzo mnie rozbawiła.
A dla mnie to wszystko jest po prostu niesmaczne. I to śledzenie przez fotoreporterów, donoszenie o tym, co ta kobieta robi i teraz ta sesja, a przeglądając pudelka, onet czy Kominka chcąc nie chcąc co chwilę natykam się na nagłówki na temat Katarzyny W. Robią z niej celebrytkę na siłę, w dużej mierze z pomocą Krzysztofa R. Niech sobie czeka na proces, prawie na pewno jest winna śmierci własnego dziecka, a po tej całej szopce z „oddajcie moją dziecinkę” mogłaby okazać chociaż odrobinę skruchy.
Swoją drogą, w październiku w bikini? WTF?
Jak dla mnie to śmieszne i idiotyczne jednocześnie. Pierwsza reakcja to dokładnie- „WTF!!!”, druga- „WTF?!”, a trzecia to uśmieszek. Aż weszłam sobie na stronkę SE, zostałam obrzucona tysiącami newsów na temat mamy Madzi z różnych okresów. Było o tym bardzo głośno, na moje aż za, ale w sumie to norma(sam temat za to nie jest normalny, a przez nadmiar rozgłosu na nikim już nie robi wrażenia). W innych artykułach nazwano ją nieraz „psychopatką”, więc tym bardziej dziwi mnie ich ekscytacja w dalszym ciągu tą kobietą. Wystarczy już. Ta sesja nigdy nie zostanie porównana z sesją modelki na koniu, nawet jakby była ona niesamowicie śliczna. 🙁
a kij z nią i z tym koniem. Spójrzcie na te gustowne skarpetki !
Monika zostaw konia , on niewinny 😀
Celebrtyke z Katarzyny zrobili dziennikarze – głównie Faktu i SE. Poniecali sie jej fryzurami, szpilkami, szminkami, okularami i innymi pierdołami. Ta sesja to po prostu ciąg dalszy robienia czegoś z niczego.
To „wolna” kobieta – ona chce *żyć*!!
Mnie to nie szokuje, mnie to obrzydza.
Nie zimno jej?
Ta kobieta jest obrzydliwa (moralnie, twarz już jej darujmy), ale ‚oburzona’ gawiedź wciągająca z sadomasochistyczną ekstazą każdy artykuł na jej temat tylko nakręca jej karierę ‚celebrytki’. Dopóki istnieją ludzie z misją życiową obluzgania jej w komentarzach na Onecie, nikt nie zdejmie tego babska z afisza.
ptzeciez ona ma kontrakt z reklamą old spice siedze na koniu żeby wszyscy znowu zaczęli to kupować.
Gdyby prymitywi nie żywili się takimi hit-newsami, to SE i Fakt umarłyby śmiercią naturalną. A że jest zapotrzebowanie na takie materiały to i są one – normalne prawa rynku :-).
Dla mnie temat tej pani już dawno się wypalił.
Nie ma to jak skręcić z gówna bat. A ty narodzie bij pianę, o to właśnie chodzi.
heheh „Siedzę na kuniu, jestem zapachnista, czy chcesz, żeby twój mężczyzna tak wyglądał?”
Jednak jestem na nie…. No nie mogę się przemóc do tego zdjęcia.
Z jednej strony sesja mnie śmieszy, a z drugiej nie mogę wyjść z szoku że ktoś coś takiego sobie wymyślił, przekonał do tego innych i potem jeszcze wykonał. Kominek pyta „I co z tego?” Ja zadałabym raczej pytanie „po co?” i Kalkulacja wychodzi prosta: dla szumu, pisania, wrzenia no i dla kasy. Czysta strategia gazety. Im bardziej absudarlne – bikini na koniu (?!?) tym lepiej. I co z tego że niesmaczne? To dobrze! O smacznej sesji z ładną modelką nikt by dziś ani słowa nie napisał. Jeszcze parę chwytliwych tekstów typu podpowiadała mamie Szymona, teraz ma czas… i receptura wybuchowa gotowa. To tak patrząc od strony strategicznej. Udało im się znowu być na językach wszystkich.
Natomiast od strony ludzkiej powiem szczerze że ja na tą osobę patrzeć nie mogę. Czytałam gdzieś że są poważne podstawy by posądzić ją o uduszenie dziecka, szukała też sposobów w internecie na pozbycie się dziecka, kłamała, udawała, a teraz chce być celebrytką ?!? Jakim cudem ma ona wzbudzać sympatię?? No nie mieści się mi się to jednak w głowie.
To jest, kurna tak nieśmieszne, że aż śmieszne. Po prawdzie, cała Kasia W. jest równie fascynująca, jak wczorajsze skarpetki mojego chłopaka.
No ja się już tak dawno nie uśmiałam, jak dziś gdy zobaczyłam to zdjęcie. Na koniu? W trampkach i bikini? Rewela!!! SE poziomu żadnego nie ma , ale ten artykuł jest bombowy. Wypowiedzi idiotów, takich jak Katarzyna W. są bezcenne. A sprawę zabicia dziecka oddzielam od tego artykułu grubą kreską, bo to 2 odrębne rzeczy. Na końcu podsumuję: ta kobieta na pewno jest psychiczna, ale przynajmniej śmieszna.
Masz rację, niech robi to, na co ma ochotę. Ale promujesz ją. Też możesz. I doskonale to rozumiem, choć nie popieram. W gazecie liczy się nakład. Na blogu w sumie też, choć słownictwo jest inne. W sumie to ja też się dokładam do promowania jej, wciskając „Submit comment” – taka mi właśnie myśl wpadła.
Swoją drogą czemu „Submit comment”, a nie „Publikuj/wyślij komentarz”? Lenistwo?
Najlepsze i tak są komentarze na stronie SE 😀
Im dłużej patrzę na cyrk pod szyldem „Waśniewscy and company” tym bardziej nabieram przekonania,że to jakaś zaplanowana akcja medialna.Nieprawdopodobnym jest fakt wykreowania tych ludzi na śmierci dziecka i całej otoczce sprowadzającej się do niesmacznej farsy.I ten obłędny Rutkowski do kompletu…. Nie jestem zwolenniczką spiskowej teorii świata ale to co widzę sprowadza się do konkluzji,że albo ja zwariowałam albo świat wokół mnie to jedno,wielkie oszustwo.
Jakby napisali,ze udziela dzieciom lekcji jazdy konnej,to bylby news. i zdjecie z nia i maluchem owinietym w kocyk na koniu.
No z czegoś trza żyć, a najłatwiej gołego dupala lub cycki pokazać, a i pewnie niezłą kasę za to płacą..
Hyc o podłogę i już mamy ustawione życie przez kolejnego cwaniaka, który robi kasę samymi swoimi okularkami. Szum był, a teraz jest kasiorka i jest dobrze. Nieważne, że były trupy, czy to przypadkowe, czy specjalnie… Ten kraj prowadzi ludzi do obłędu, tylko nikt tego nie widzi, każdy ma gdzieś, a i tak idzie do rzeźni w grupie innych świń. Szacunek dla pustelników!!
plebs ?? to że tak mówisz o LUDZIACH pokazuje ze PLEBSEM to jesteś Ty!!
Pingback: Niech wiruje cały świat… | Raptularz | Raptularz
napisałam długi komentarz, ale go skasowałam. szkoda mi już słów i nerwów dla tej pani. nigdy nie zrozumiem całej tej afery i może kiedyś tak jak wy i ty kominku zaczne się z tego po prostu śmiać. chociaż nie wiem czy jest z czego, w koncu chodzi tu o tragedie i śmierć małej dziewczynki
a ja bym tego konia
no wiecie co
jak niegdyś tu mędrzec pisał
Tomek szanuję Cię i uwielbiam ale jakoś mi smutno że napisałeś o tym. Nie interesuje mnie co piszą te szmatławce co porabia ta „kobieta” interesuje mnie co Ty piszesz. Tylko błagam nie skazuj mnie na czytanie takich „sensacji”
Czytając to co napisałeś czuję się jak po przeczytaniu na gazeta.pl że oni nie napiszą co publikuje dziś SE.
peace&love
Już widzę, jak podobnych wywiadów udzielają inni zabójcy. Może też doczekamy się (jak Japończycy) kanibala-celebryty?
Mnie zastanawia, czemu Kominek tak bardzo nie lubi krytyki, jeśli sam nierzadko kogoś, lub coś krytykuje.
naprawdę wszystko staram się zrozumieć, tylko po jaką cholerę ona jeździ na koniu w bikini? nie rozumiem tego i nigdy tej kobiety nie ogarnę.
Ja mam swoją teorię na temat takich tematów. A w zasadzie to pokusiłbym się nawet o przepis:
1. Zróbmy jakąś kontrowersyjną akcję – taką z fabułą, którą będzie można ciągnąć.
2. Rozdmuchajmy ją we wszystkich możliwych mediach.
3. Ludzie będą śledzić losy, wzrośnie oglądalność.
4. Będzie można się pochwalić większymi statystykami dla reklamodawców.
5. Finalnie jako mass media zwiększymy obroty, zajmując jednocześnie ludzi głupotami.
6. Powtarzać do woli.
Nie wiem czy widzisz ale tu nie ma obecnie żadnych reklam oprócz partnerów bloga a więc kominek nie zarabia i musi iść … do pracy na marny etat za grosze 🙂
ale nie mówię tutaj o kominku tylko o wszelkich innych tabloidach, które żyją tylko dzięki kontrowersyjnym tematom. Super Express, Fakt, Pudelek etc. to wszystko gównowarte kanały informacyjne, którymi karmi się ludzi, a ludzie chłoną te informacje jak młody pelikan. Statystyki oglądalności rosną, nakład rośnie – ceny za reklamy również. Są reklamy jest kasa jest biznes.
Tylko że jest to jeden z gorszych biznesów bo „wartością” jest uwaga średnio inteligentnej części społeczeństwa. Źródłem dochodu są reklamodawcy oferujący często równie „inteligentne rozwiązania” typu kwaśne mleko z magicznymi bakteriami, albo asekurelle i koło się zamyka.
Ludzie pracują za najniższą krajową, by resztę czasu spędzić na czytaniu bezwartościowych informacji i wydawaniu pieniędzy na nic nie warte produkty. Ale to już temat na inną dyskusję…
W sumie to się zgadzam, wystarczy zobaczyć, co teraz reprezentuje np. takie TVN – trudne sprawy, problemy rodzinne, dramaty, ukryte prawdy, W11, sędzia Anna…., do tego afery, jeszcze raz dramaty, trochę kłopotów rodzinnych, do tego trochę katastrof i telenowel, gdzie się wszyscy użalają się nad sobą, bo nie wiedzą z kim mają do łóżka iść spać itd. 95% to dramaty.
Zdrowiej wciągać klej, mniej lasuje mózg, ale jak to mówią, jak ktoś chce być biedakiem i konsumentem, to poco go uszczęśliwiać na siłę? każdy dostaje, to co chce 🙂
Pozdrawiam
Kominek, kiedy znów lecisz do New Jork i opiszesz nam swoje wrażenia, czekamy też na jakieś zdjęcia i relacje z wyjazdu!!
A ja tam lubię, że „wszyscy plebs ale my nie” (odnośnie komentarzy). To kto to wszystko czyta, kto się bulwersuje i robi tej tam na koniu, za przeproszeniem koło dupy? Najlepiej zwalić na „plebs”.
No i wiem, że trzeba podać źródło i powiedzieć co, gdzie i jak, ale mówimy o tym superexpressie, fakcie, pudelku (oh, ile to się mówi o pudelku), i generujemy im ruch i posłuch. Może najlepiej byłoby tabloidy olać, co nie? Zepchnąć na margines? Zawsze to mniej zainteresowanego plebsu.
Tego Szymka znaleźli w rzece ponad 2 lata temu.
A jeśli chodzi o panią W., to jeszcze trochę i swojego borsuka pewnie też wszystkim pokaże.
A ja tylko napiszę, że mam dokładnie takie same, szare trampki :).
Oj Kominku… żebyś ty chociaż jakichś reguł, etyki nabył w życiu, to im starszy, tym głupszy…
A to akurat nic dziwnego. Starsi są głupsi, bo mają większą praktykę 😉
Koń jaki jest, każdy widzi (i myśli, że wie)
Kariera na trupie własnego, małego dziecka. Ona powinna wisieć na jakimś przydrożnym drzewie, a nie wypinać dupę do apratów paparatów.
…zwłaszcza, że czytałam we wrześniu o ostatnich wynikach badań sądowych, które potwierdziły uduszenie dziecka i zmianie zarzutów dla „matki”…więc nie można już o niej powiedzieć „NIEWINNA”…tylko raczej DZIECIOBÓJCZYNI a szczytem po tym wszystkim jest zachowywanie się jak dziewica, która nigdy dziecka nie miała i o co ma się do niej te pretensje?!…przecież to tylko półroczna dziewczynka była…..
Czytam i nie wierzę. Nic Ci do tego ? Nic nam do tego ? Wiesz, wydaję mi się, że mam prawo skomentować artykuł, który widnieje w każdym kiosku w tym kraju. No pewnie nic mi do tego, bo to normalne, że w naszym kraju robi się sesje na koniu i wywiad z osobą, która parę miesięcy temu była linczowana z powodu zbrodni jaką popełniła. Próbowałam nie komentować całej tej sytuacji z zamordowaną Madzią, otoczką, którą powstała. Wchodząc na Youtube, widziałam jak Polacy ośmieszali się wstawiając filmiki z zdjęciami Madzi i mówiąc, że mają ją w sercu. W momencie, gdy zobaczyłam, że gazeta, która wychodzi na cały kraj, publikuje ‚ sesje i wywiad ‚ w taki sposób, wybacz kominku, ale uważam, że to jest bezczelność wobec wszystkich, zero etyki, zero szacunku i wydaję mi się, że chcesz mieć tylko inne zdanie od większości.
nikogo nie szokuje laska w bikini na koniu. of course. trochę jednak szokuje, że laska, która zrobiła w PL sporo szumu, bo porwali jej dziecko, po czym okazało się, że własnoręcznie je zakopała, bo jej przypadkiem wypadło. kolejno jednak okazuje się, że jednak najprawdopodobniej jej nie wypadło tylko je utłukła – być może po to, żeby mieć w końcu czas na swoje pasje. ja się tylko pytam, dlaczego ktoś w ogóle pokazuje ją w gazecie na koniu? whatever, czy jest półnaga i paskudna, czy jest ubrana i se popyla na koniu for fun, tylko czemu czemu czemu wszędzie widzę jej ryj? już pogodziłam się z faktem, że oglądam paszcze Grycanek, chociaż znane są z tego, że ich dziadek kręci lody. ok. przynajmniej dziecka nie utłukły.
ja bym chciała już tego ryja nie oglądać, w sumie niech się toczy sprawa i niech ją uniewinnią lub niech ją skazują (zgodnie z tym, co się naprawdę wydarzyło i co wykazało śledztwo). mogę tej gazety nie kupować odezwą się teraz oczywiście bystrzy internauci, ale nie mogę się uwolnić od tego konia i tego ryja, wszędzie po prostu, gdzie nie pojawię się w sieci, na wszystkich stronach jest koń i jest katarzyna w. , znajomi udostępniają, pudel udostępnia, kozaczek udostępnia, kominek też.. litości
a tak a propos jednego z komentarzy. jak wygląda szczęśliwy koń?
Ten post powstał tylko po to, by być oryginalnym na siłę. Na przekór, pod prąd, jak pstrągi. Za wszelką cenę, nawet jeśli to bez sensu. Normalni ludzie, nie czytelnicy tabloidów, ale normalni, którzy o Waśniewskiej słyszą w radio albo czytają na stronie gazeta.pl, oburzają się tą telenowelą od samego początku. Rzygać im się chce tak samo teraz, kiedy widzą ją w bikini na koniu, jak i wcześniej, gdy głośno było o jej przefarbowanych włosach i mieszkaniu Rutkowskiego. I nie udawaj, że „ot, nomalna kobieta, to przecież może sobie zrobić sesję w superexpresie” – brzmi to co najmniej naiwnie, żeby nie wyrazić się dosadniej – bo to nie jest „Przyjaciółka”, a sesja to nie jest „Metamorfoza kury domowej”, tylko z jakichś powodów Superexpres wybrał akurat ją. Z jakich? Na pewno niskich. Nazwij je sam.
W moich kręgach niegrzecznych dzieci straszą „Bo Cię owinę w kocyk…”.
Teraz doszło jeszcze …”i odjadę na koniku”
Dobre podsumowanie 🙂
Jakie to kręgi? Raczej daleko mi do nich, ale chętnie zwiększę szanse na unikanie takich ludzi
To jest po prostu przekroczenie granicy dobrego smaku. Jakiegokolwiek smaku. To jest po prostu przekroczenie granic. Niech chodzi z pochyloną głową. Może jej szare komórki zejdą się i zrobi coś, co pozytywnie zaskoczy. Chrzanić Katarzynę W. Obrzydliwe są media. Obecnie dwa najobrzydliwsze tematy w mediach to ta kobieta i Smoleńsk.
Tekst roku? Oj, nie w porę powiedziane. Ale byłby ostrożny — dopiero zaczął się listopad, jeszcze może i Rzeczpospolitą ktoś przebije.