Felieton, router, projektor – weekendowy luzik
Mamy kilka spraw do omówienia, więc zacznę od krótkiej informacji dla tych, którzy są na głodzie i czytają wszystko, co wyjdzie spod mych cudownych dłoni. Do kupienia jest nowy numer czasopisma Maxim z moim całkiem nowym felietonem. Jeśli nie przeczytacie go teraz, przeczytacie go dopiero pod koniec września na blogu.