Peugeot zaczyna współpracę z Kominkiem
Otrzymałem nówkę Peugeot 208 i moim nadrzędnym zadaniem jest bujnąć się po kilku miastach, ponieważ w całej Polsce w salonach w Peugeot zaczynają się właśnie Drzwi Otwarte. I bym po prostu zapytał was, kto mnie ugości chlebem, solą i wódą, gdyby nie jeden drobny szczegół, o którym część starszych czytelników doskonale wie, a czym nie za bardzo chciałem się chwalić firmie przed podpisaniem umowy.
Wszystko wyjaśniam na tym bardzo krótkim, ale jakże bogatym w treść filmie:
Tych, którzy mogą być zdziwieni moją bezczelnością, informuję, że Peugeot dał mi wolną rękę w testowaniu tego samochodu. Oni doskonale orientują się, że blogosfera to jest inna szkoła jazdy i nawet próbowali mnie zirytować gadkami, że „kieeedyś to byśmy bali się dać tobie samochód, ale teraz trochę zmiękła ci rura, Kominku…”.
Zamierzam bardzo dobitnie pokazać im swoją miękką rurę a zarazem uczciwie wywiązać się z obowiązku przetestowania samochodu. Ale zrobię to po swojemu. I wy i firma dowiecie się w czwartek, co planuję.
Ano właśnie – testy. Otrzymałem taką tajemniczą kartkę z 10 „ficzersami” (jest na to jakiś polski odpowiednik?), o których mam wspominać testując samochód. To jest taka lista „zalet” auta. Tę kartkę pokażę wam następnym razem. U mnie reguły gry są zawsze czyste.
Wszystko w swoim czasie. Tak naprawdę testy są tylko dodatkiem. Peugeot powiedział, że mam się nie spinać za bardzo. Ma być spontan, a nie sztuczna reklama. To lubię.
Brzdące, to jest wózek, jaki dostałem i mam całkiem proste pytanie do was:
Znacie jakieś piękne miasta, w których bylibyśmy mile widziani i ugoszczeni? No najlepiej takie z salonem Peugeot, że niby na Drzwi Otwarte przyjechałem:)
One się zaczynają w czwartek i trwają do niedzieli.
Bo w czwartek ruszam w trasę. Nie sam. Mam już znajomą (oj wam też bardzo znajomą) blogerkę, która jest świetnym kierowcą i nie boi się jeździć ze mną. Rozglądam się za jeszcze jedną blogerką, bo miejsce w samochodzie mam. Warunek jest taki, że też musi być całkiem, całkiem. Jak się zgodzi taka jedna, to będzie zajebiście przez najbliższe dni.
Dość przynudzania na kominek IN, czas trochę rozruszać tego bloga!
Zapraszam do Kartuz na kawe!:)
Nooo nie, facet a prawka nie ma. Masakra 😉
ale być może ma kilka innych zalet, o których posiadacze prawa jazdy mogą tylko marzyć 😉
tak w ogóle: zabierzcie posiadaczowi prawa jazdy auto i jest nieporadny jak niemowlę – dotarcie na drugi koniec miasta to dla niego jak wyprawa na Marsa.
łapka!
Jako facet mam kilka innych atrybutów, których ty nie ma przeciętny mężczyzna, więc tak źle ze mną nie jest.
Blogi?:)
jakie niby to atrybuty? duze piersi? 🙂
ja tez nie posiadam 🙂
Jedni rodzą się by prowadzić – inni by woził ich kierowca.
Bardzo mnie cieszy fakt, że coraz więcej firm współpracuje z blogosferą. Przede wszystkim jestem jednak zadowolony, że podmioty te rozumieją, iż z blogerami jest trochę inaczej niż z resztą. Blogerzy chcą mieć wolną rękę i robić co im się żywnie podoba. Okazuje się później, że takie akcje wychodzą najlepiej, bo to bloger zna swoich czytelników, a nie agencja PR czy podmiot współpracujący.
Życzę Ci powodzenia. Przez to, że nie masz prawka, taka recenzja będzie jeszcze ciekawsza!
Łódź wiosną! Chodź/przyjedź na spacer. Kawę. Spacer, no. Takietam też. Zapraszam!
Komin, Krosno na podkarpaciu, prawie Bieszczady, mówią, że to mały Kraków i mamy salon Peugeota 🙂
jakos tak dziwnie naftowo podejrzany masz nik 🙂 wnig Ci cos mowi?
Białystok czyli bardzo dziki wschód zaprasza!
Białystok bardzo! Ugościmy, rozpieścimy!
Zdecydowanie Białystok!
Dlaczego?
Po pierwsze sprawdzicie naszą wspaniałą gościnność.
Po drugie, wszyscy pokazują Kraków, Warszawę, Gdańsk, Wrocław, Poznań, a Białystok o czym wszyscy zapominają, ostatnio tak pięknie się zmienił.
Przyjedzcie i sprawdźcie ! 🙂
A w dodatku wg rankingów to najszczęśliwsze miasto w Polsce! 🙂
Lepiej na rynek do Sierakowice
Ja też nie mam. Wiesz, niektórzy po prostu nie potrzebują. I wolę wyrobić, kiedy uznam za stosowne, aniżeli podążać trendem i ładować w egzamin kupę kasy, którą mógłbym wydać gdzie indziej – przede wszystkim zainwestować.
ło matko, a cóż to za kupa kasy ten egzamin? Kilkaset złotych? Inwestycja…
Akutalnie wyrobienie prawka kosztuje około 1500zł. Dla jednych to mało, dla drugich dużo – nie Tobie oceniać.
ok, myslalam, ze ok 400, ja chyba gdzies tyle placilam, ale to bylo prawie sto lat temu. no to przepraszam.
To ja już wolę do dobrego fryzjera za te kilka stówek iść:)
Lublin. Stare miasto powinno się mega podobać 😉
Zielona Góra zaprasza, u nas ładnie jest, nie śmierdzi no i musisz przyjechać jak będzie ładna pogoda! Nawet salon Peugeot’a mamy!
Gorzów! tu pod GW jest salon 😉 tylko kwestia czy to się zalicza do „pięknych miast”… hm… podobno tak, a moją opinię po prostu pomińmy. to co, kiedy wpadacie?:)
Olsztyn proponuje, jak Ci się miasto nie spodoba, to może ja Wam czas kawa umile 😀 marzy mi się zobaczyć Cię na żywo : )
Mieszkałam w Olsztynie. Nie polecam :). Brudno i brzydko.
Olsztyn bardzo fajny jest, zwłaszcza miasteczko studenckie. O corocznej kortowiadzie nie wspomnę. No przecież wiesz o tym 🙂
Ja się nie wstydzę, ale pewnie inni za mnie teraz tak – NIE LUBIĘ JUWENALIÓW. Ale fakt, nie da się zaprzeczyć, że „cała Polska o tym słyszy, cała Polska o tym gada (…)” 🙂
A ja nie mieszkałam, ale mam straszny sentyment. Uwielbiam Olsztyn 🙂
Nie jest brzydko,no coś Ty…są paskudniejsze miasta,Olsztyn wiosną i latem nadrabia:)Tylko nic się w tym mieście nie dzieje od kilku ładnych lat.
Sama bym się kulnęła do Sopotu,uwielbiam to miasto:)
Tak, koniecznie odwiedź Olsztyn. Naprawdę ładne miasto. Dodatkowo będziesz mógł przetestować, jak sprawuje się zawieszenie w 208.
Wrocław kominku!!!!!
Zapraszam do Olsztyna. Jest duży salon Peugeota, dookoła dużo jezior, sporo zieleni, jakąś fajną sesję można trzasnąć. Jak będziesz na tak, to szczegóły szybko omówimy. Najlepiej w weekend przyjechać. Obok salonu giełda samochodowa się rozstawia, także sporo osób można zgarnąć.
„Zapomniałem powiedzieć, że tak naprawdę nie mam prawa jazdy”
Wyobraziłem sobie minę tej pani 😀
Pojedź do Częstochowy.
Coś czuję, że będzie wesoło. Lubię to! 🙂
Start i meta w Wawie z balangą? Szerokiej drogi.
Zapraszamy do Torunia – salon Peugeot’a też się znajdzie :). Sama jeżdżę 308 i baaaaardzo ją sobie chwalę, życzę powodzenia!
Oj tak, Toruń czeka 🙂 Muszę jeszcze dodać, że lada moment startują u nas Juwenalia, więc szykuje się sporo imprez 🙂
Aaaaaaaaa, się zgłaszam na brakującego członka ekipy 😛 Tylko zajedźcie po mnie do Szczecina albo Koszałkowa 😛
Zapraszam do Radomia, salon Peugeota i łóżko się znajdzie:)
Radom!
A może Poznań? Taki ładny stadion tam teraz jest ^^ No i przy okazji kilka salonów tego francuskiego autka, którym jeździsz.
feature= cecha
to wcale nie takie trudne…
Nie masz prawka? SERIO? Zawiodłem się, masz minusa…
szczerze mówiąc, to sama zrobiłam prawo jazdy w wieku 30 lat. Wówczas też pojęłam, ze obowiazkiem każdego rodzica, w dzisiejszych czasach, tak jak zapewnic dzieckuwykształcenie średnie i wymagać pójścia na studia, jest zadbać o to, by zrobiło prawo jazdy w rozsądnym wieku 18 lat. potem może lezeć w szufladzie, ale być niemal jak matka dla moich wspołkursantów było dośc traumatyczne. Moje dzieci obowiazkowo zrobią prawo jazdy inie bedą miały na ten temat nic do gadania 😉
„nie robi pik pika” hahaha 🙂
No jak buka kocham WCZORAJ zastanawiałam się, czy Kominek ma prawo jazdy 🙂
Kominku, po tych testach się nie oprzesz i pobiegniesz na kurs (nowa kategoria na blogach się zrobi z tego na pewno) bo niezależnosć, jaką dają własne cztery kółeczka jest bezcenna.
A na razie powodzenia w testowaniu tego ślicznego autka u boku ślicznych blogerek z prawkami.
Ale on ma teraz 6 kółek do testowania w sumie! I co z biednym Krossem przez najbliższe dni będzie? Zardzewieje biedactwo.
W sumie racja, nie za duzo tych akcji na raz? Szok, Kominek szalejesz, ja Cie podziwiam 🙂
Kominek będzie za Peugeot podążał na rowerze przez pół Polski. Dwie pieczenie na jednym ogniu, czy jak to tam…
Problem solved 😉
Super promocja! Przyjemnego testowania!
Kominku zapraszamy do Łodzi salon AT GARAGE w środku Lasu Łagiewnickiego.
Czyste powietrze blisko do wody a i inne atrakcje mamy w planie.
Koniecznie Olsztyn 🙂
Właśnie na gazecie znalazłam info o tej akcji – komentarze pod artykułem to chyba same ofiary Iwonek piszą:)
No ale – psy szczekają, kominek jedzie dalej:) Do Zielonej Góry np.:)
Poszłam tam i też czytam. Jest to jakas masakra. Nie lubię tego slowa, ale nie wiem jak inaczej to okreslić. No co to za ludzie. chciałabym cos tam im odpowiedzieć, ale żal mi opuszków palców. Jak sądzisz, czy to zazdrosć przez nich mówi, czy głupota, czy coś jeszcze innego? Noż, jak komuś się cos nie podoba, jak nie wiedzą kto to jest Kominek, to spoko, kazdy ma prawo, ale dlaczego tak pierdolą na człowieka, którego, jak twierdzą, nie znają, na akcję, która ich nie dotyczy, co ich to w ogóle obchodzi, co nimi kieruje????
Kocham Polskę, mą ojczyznę, ale takie zażenowanie czuję, w zyciu nie widzialam takich akcji na forach w Grecji, to chyba niestety jest jakaś strasznie paskudna polska cecha 🙁
„chciałabym cos tam im odpowiedzieć, ale żal mi opuszków palców”.
Też zrezygnowałam, nie ma co się szarpać, to i tak by nic nie dało. A ja podziwiam kominka, że po tylu latach czytania takich komentów sympatycznych inaczej nie pociął sobie żył i dalej mu się chce chcieć..
oojj tak ZIELONA GÓRA winem i miodem płynąca…
Kielce zapraszają, niedaleko salonu jest Galeria Echo, o której można by napisać malutki artykuł na .es’a
tak galeria lekko podupadajaca 🙂 nie ma o czym pisac
ale wiesz że od sierpnia jest to całkiem nowa, większa galeria?
wiem byłem , mieszkam w kielcach 🙂 szkoda tylko ze ta nowa większa galeria świeci pustkami . Swoja droga zapraszanie kogoś do kielc i jako argument proponowanie zwiedzenie galerii handlowej jest dość żenujące ;)no chyba że zapraszany na codzień mieszka i pracuje w zablociu lub innej metropolii.
Jak w czerwcu będziesz dalej jeździł po Polsce to zapraszam do Bielska. Nie zapewniam noclegu, bo spać powinieneś w samochodzie, żeby go porządnie przetestować. Mogę natomiast zapewnić coś znacznie cenniejszego – pełne wyżywienie przez cały pobyt.
Również proponuję Lublin. Salon Peugeota jest. Piękne stare miasto jest. I kurde, wielkie NIE dla dyskryminacji wschodu!
Blog dopiero założony,stare przepadły, nikt mnie nie pamieta ze starych blogów,ale mam prawko,uwielbiam kierować I wycieczką z Tobą nie pogardzę
Dlaczego, dlaczego nigdy nie zostałam blogerką?:( Teraz to mi pozostaje bujanie się po mieście autobusami i czekanie aż Kominkowi dadzą do testów pierwszy pociąg na nowej linii metra:)
„dadzą do testów pierwszy pociąg na nowej linii metra:)”
:)))))) Rozbawiłaś mnie do łez, ale zaraz potem pomyślałam, że no nie ma się co smiać, z Kominkiem nigdy nic nie wiadomo 🙂
Dobre, dobre! Łapka 🙂
Ale Francuz ? Francuz to może być inny, w myśl zasady ze nie jeździ się autami Na F..
ZAMOŚĆ!
I chyba nawet jest salon Peugeota 😉
Pięknie i niestety niedoceniane miasto.
do Torunia! Przyjdźcie do Torunia! 🙂
Trójmiasto oczywiście 🙂
Morze, dobre knajpy nad Motławą, piękna starówka i imprezy w Sopocie
Dobra…ja jadę!
Kurcze a ja czekam od m-ca na zamówionego Peugeota Partnera. Czekałem na dni otwarte ale się nie doczekałem. Może miałbym rabat większy???
do krakowa, kraków jest piękny. Podwieziecie mnie przy okazji 😉
btw. mimo, że mam prawo jazdy, to zawsze miałem i mam wyobrażenie, że będę posiadał do dyspozycji samochód z kierowcą.
Kominek, jak dla mnie możesz na spokojnie samodzielnie przejechać się tym wozem. Gościom z Peugeota powinno nawet na tym zależeć, bo przy zgrabnym wykorzystaniu reklamy w żadnym wypadku nie byliby stratni, a są tylko trzy ewentualności:
1. Jedziesz i nie rozbijasz się – reklamują swój nowy samochód jako superinteligentny, taki, który sam jedzie.
2. Jedziesz i rozbijasz się, ale nie robisz sobie kuku – reklamują samochód jako superbezpieczny.
3. Jedziesz, rozbijasz się i jest z tobą kiepsko – angażują się w akcję reklamową „Nie masz uprawnień – nie wsiadaj do auta”.
Kto wie, może nawet zapłacą ci za ewentualne operacje i mandaty?
Kacper, słabe, zwłaszcza punkt trzeci.
Co zrobić, nie każdy rodzi się Kominkiem, podobnie jak nie każdy ma takie samo poczucie humoru jak ja.
A ja daję łapkę!
Jeśli weekend to tylko w Sopocie 🙂
i zaliczysz od razu trzy miasta…
I salon jest http://dealer.peugeot.pl/ciaglo
A ilość rozrywek na m2 zdecydowanie przewyższa średnią krajową. No i mieszkają tu fajni ludzie… 🙂
Skoro kierowcę już masz, to mogę być lokalnym przewodnikiem.
3 osób nie dam rady przenocować, ale mogę załatwić zniżkę w prawie każdym hotelu w mieście, albo niedrogie pokoje gościnne.
Kominek zapraszam do Gdańska. I weź ze sobą Segrittę, bo jest o wiele ładniejsza od auta to będzie przyciągać męską widownię 😉
W sobotę we Wrocławiu jest Bootstrap (https://www.facebook.com/events/249151295183576/) , więc możesz nas po drodze odwiedzić.
Ja zapraszam do Augustowa – salonu, z tego co pamiętam, nie ma, ale miasto piękne, jeśli się wie, gdzie chodzić 🙂
Jeszcze kilka takich akcji i zaczną cię Kominku opisywać na Pudelku..
Bielsko-Biała, zwana również Małym Wiedniem zaprasza na odwiedziny 😉
Komin wal na Kraków! Sama mam peżocinę, więc oczywiście kocham tę markę całą sobą bo te małe francuzy są najpiękniejsze na świecie. Przy okazji interesuję się autami i jestem ciekawa tej 208, która ma niby być popularna na miarę 206. Ciekawe czy im to wyjdzie.
Popieram, Miasto Królów to świetny wybór.
Lębork zaprasza.
Komin ty wariacie! Czekam na kolejne relacje. Szykuje się naprawdę ciekawa przygoda 🙂
jedyny peugeot warty uwagi wg mnie to poczciwe 407 w kombi, francuzy mnie nie przekonują, strasznie delikatne są, chociaż niebrzydkie, liczę na rzeczową opinię o testowanym egzemplarzu, co pikać nie chciał
Też tak myślałem dopóki kumpel nie pożyczył mi 2005 Espace 3.5 V6 na tydzień.
Miłość od pierwszych kilometrów.
to zazdroszczę naprawdę, u mnie to raczej dużo niemiłych doświadczeń, w lato ok, w zimę wszystko się pierniczyło
Aaaa do przejazdu polecam warmińsko-mazurskie, naprawdę ładne odcinki drogi w lesie, przy jeziorach, asfalty oczywiście niedziurawe, same przyjemność z jazdy, ale najlepiej poszukać takiego miasta do którego trasa nie będzie męczarnią
na mokotowie napewno jest jakiś salon peżota
oh no!
Do Wrocławia nie wpadaj, ładna pogoda, spoko laski, popsujesz wszystko irytując ludzi tym samochodem;)
/point for you!
to może Suwałki, salon jest, okolice też całkiem niezłe
Gratulacje Kominku! Skoro już masz samochód, to może wyjątkowo sam wyjdź z propozycją reklamy do jakiejś szkoły nauki jazdy? Jak Ci zapłacą za reklamę i za sponsorują kurs?
Jako rodowity Warszawiak powiem Wrocław lub Gdynia 🙂
łapka! 🙂
Zapraszam do Trójmiasta 🙂 Ja jeżdżę starszą siostrą- 206cc i uważam, że to fantastyczne autka są, więc wściekle zazdraszczam możliwości testu nowej dwusetki.
Podobało Ci się w Rzeszowie – zapraszam ponownie.
Nocleg w samym rynku też da się załatwić, nawet całe piętro w pokojach gościnnych.
A salon Peugeota jest pod Rzeszowem w Kraczkowej.
Ja zapraszam Ciebie z Fashionerką do Inowrocławia odwiedzić solanki 😉
Kominku wpadaj do rodzinnego Kołobrzegu po drodze zahacz o Koszalin (salon) a na wódę zapraszam do Darłowa
ja pierdziele jesteś tak pazerny na gratisy że nie powiedziałeś że nie masz prawka, ale beka.
Kominku – wpadnijcie do Gdyni to będziecie pierwszymi ofiarami projektu fotograficznego;)
wtf dobry numer z tym prawkiem 😉
pazerny pozer, hi…
Iwonka potrzebna, od zaraz !
Oj chyba musisz poczytać sobie stare teksty Kominka o zamieszczaniu fotek przez kobiety w internecie. Może wtedy zrozumiesz.