87
questions

42 pytania do Kominka

Pozytywnie zaskoczyły mnie wasze wypowiedzi w ankietach. Co prawda powtarzały się teksty, jakie czytam od lat, te same narzekania, ale było ich zdecydowanie mniej niż w poprzednich latach. Dużo więcej było za to miłych słów i żałuję, że ankiety były anonimowe, bo na wiele zaproszeń na kawę nie jestem w stanie odpowiedzieć, wielu kobietom nie jestem w stanie nawet odpisać.

Czytaj więcej →

66
przyjazn damsko meska

Przyjaźń niszczy seks

Seks niszczy przyjaźń. To odpowiedź, jaką kobieta udziela mężczyźnie, gdy nie ma na niego ochoty lub wciąż ma większą ochotę na swojego faceta. To odpowiedź, jaką mężczyzna udziela kobiecie, gdy jest prawiczkiem i się boi, impotentem i już nie może lub w subtelny sposób chce dać panience do zrozumienia, że jest zwyczajnie brzydka i swoją urodą nie kwalifikuje się nawet do jednorazowego numerka.

Czytaj więcej →

43
P1070682

Powiedz, że jesteśmy normalni i wszystko z nami w porządku

…a znajdę miejsce dla Ciebie na następnej takiej wyprawie. Choćby w bagażniku. Dziewczyny też się zgodzą.

Film wykonany kamerą Panasonic HDC – SD90

W pierwszych minutach filmu dowiesz się, jak reagujemy po wjechaniu do tunelu, gdzie robi się żarcie z płodów i czego we mnie boi się Eliza. W kolejnych – jak daleko potarfię się wychylić z kamerą w aucie pędzącym w tunelu, co fajnego jest w firmach zakończonych na ‚ex”. A na koniec dowiecie się dlaczego Segritta lubi patrzeć w górę, co robi, gdy jej staje i co ma wspólnego Jedi z Peugeot 208. W epizodycznej roli zagrała inteligentna Maja Sablewska (brawa).

 

PS Film jest ucięty o jedno słowo w ostatniej sekundzie, ale na pewno domyślicie się jakie.

 

Dziś sporo dobrych fotek (w tym jedna z psem, który grawitację miał w dupie) i zajebisty film „WTF is ta melodia” wrzuciłem na kominek.es w temacie „W 12 godzin przez Chorwację, Słowenię, Austrię i Słowację„.

 

 

 

34
ipad_768

Cztery koła, troje blogerów, dwa coś tam i jeden Kominek

Czasami po prostu nie wiem jak mam zatytułować tekst…

Jutro minie tydzień od naszego wyjazdu z kraju i tak bardzo skupiliśmy się na przeżywaniu przygody, że zapomnieliśmy o bardzo ważnym jej bohaterze – Peugeot 208. Cieszymy się, że przynajmniej wam podoba się to, co robimy. Mamy tu niezłą zabawę i chyba udaje nam się to pokazać na zdjęciach. Malkontenci, których na szczęście jest niewielu, a zwłaszcza „eksperci” od marketingu nie mogą pojąć, jak to możliwe, że firma pozwala blogerom na przygodę, a oni nie kadzą w każdym tekście, jaki to samochód jest super i jak cudownie się nim jeździ. Od razu widać kto ma pojęcie o robieniu kampanii reklamowych w social mediach, a przede wszystkim o współpracy z blogerami. Nie mamy żadnych nakazów i nie musimy uporczywie przypominać czytelnikom, że zwialiśmy fajnym autem.

Czytaj więcej →

43
2012-05-14 19-53-16

Kominek, Fashionelka i Segritta- nagranie z ukrytej kamery

Ten film jest odpowiedzią, dlaczego całą Europę przejechaliśmy robiąc tylko jeden przystanek. Była to moja najdłuższa podróż od ponad roku, kiedy to jechałem metrem z Bemowa na Wilanów, ale z takimi dziewczynami można jechać całą dobę i się nie nudzić.
To jeden z dziesiątków fragmentów, które sobie teraz przeglądamy i wybieramy. Będzie tego więcej. Dużo więcej.

 

 

Akcja zaczyna się od 35 sekundy, ale koniecznie oglądajcie od początku.

Nie martwcie się, dojechaliśmy cali i zdrowi (dziś sporo fotek na kominek.es). Aktualnie robimy plany na wieczór. Właśnie przyszła Segritta z wielką mapą i powiedziała:
– Dobra, dzieci, mam plan na jutro.
– Dobra – odpowiedziały dzieci.

 

43
zdjecie

Wszystko, co chciałbyś wiedzieć o kraju, którego nie ma i ludziach, którzy tam żyją

Brak mi słów, by określić to wiekopomne dzieło. Brak mi słów, aby wyrazić wdzięczność, że dostałem szansę zagrania w pierwszym filmie o ludziach znikąd. Dziękuję pani reżyser, dziękuję statystom, żonie, której nie mam i Marlonowi Brando, mojemu duchowemu nauczycielowi.
Musicie to obejrzeć. Drugi taki film nigdy nie powstanie. Sam nie jestem pewien, czy w ogóle powstał pierwszy.

 

 

 

Filmy wykonane kamerą Panasonic HDC – SD90 oraz aparatem Lumix GH2

Tak, źle z nami 🙂
Ale jedziemy dalej i nic nas nie powstrzyma.

 

 

58
najzajebistrze_zdjecie_ever

Kominek, Fashionelka i Segritta w drodze donikąd

Był plan. To oczywiste, że przy takiej akcji musiał być jakiś plan. Nakreślony podczas kilku popołudniowych rozmów z Peugeot. Tyle że jak za kółkiem siada trójka dobrych znajomych, dostają nowe autko i teoretycznie wolną rękę, to trzeba być bardzo ale to bardzo naiwnym, aby spodziewać się, że nie zrobimy czegoś szalonego.
Zrobiliśmy.

Już po kilku godzinach jazdy wybiliśmy sobie z głowy jeżdżenie po salonach Peugeot z okazji trwających właśnie Dni Otwartych. Nie chcę już w pierwszym tekście zachwalać samochodu, więc nie będę tego robił. Przyjdzie na to czas.
Prawda jest taka, że mieliśmy być tego dnia w naszym pięknym kraju.
Prawda jest taka, że w pewnym momencie zadaliśmy sobie pytanie: jak daleko jesteśmy w stanie pojechać, jadąc bez przerwy?
Prawda jest taka, że jechało nam się zajebiście.
Prawda jest taka, że Peugeot nie został poinformowany o naszej zmianie planów.

Ale jesteśmy przekonani, że to, co zrobiliśmy, wpisuje się w filozofię ich nowego autka, a przede wszystkim w nasz styl życia i w ogóle klimat robienia akcji w blogosferze.
Jechaliśmy 20 godzin z przerwami na autografy, wywiady, seks i rogale z czekoladą.Dokąd można dojechać w tym czasie? No sami zobaczcie.
Nagranie jest kiepskiej jakości, a my wyglądamy na nim jak z dupy wyjęci.


Film wykonany kamerą Panasonic HDC – SD90

Cała przygoda zostanie opisana na www.kominek.in (tu pójdą hardcory), na kominek.es (tu będzie miło) oraz na blogu Segritty i Fashionelki.

Póki mamy kasę i nikt nas nie ściga, chcemy pojechać cholera wie gdzie. Jeśli znacie coś ciekawego (najlepiej na południe) to bardzo chętnie posłuchamy sugestii.

 

0

Maturzystom

Nie wszyscy korzystają z Facebooka, a wśród tych nie wszystkich jest pewnie kilku maturzystów (którym chętnie zadałbym pytanie, ile błędów widzicie w tym zdaniu), dlatego im dziś dedykuję pewien tekst, który co roku o tej porze odżywa, przechodząc od jednego maturzysty do drugiego. W ciągu pół godziny od wrzucenia linka na Facebooka przeczytało go ponad 2 tysiące osób.
A tym, którzy go znają, na samym dole wrzuciłem odnośniki do trzech innych archiwalnych tekstów, które dwa i trzy lata temu budowały tego bloga.

Komentowanie wyłączone, bo nie ma sensu robić na ten sam temat komentarzy w dwóch tekstach.

45

Majówka z kolegą Andrzejem

Nie lubię pisać w trakcie długich weekendów, bo wybywacie wtedy cholera wie dokąd i nie ma kto tego czytać, a jest różnica kiedy piszę dla milionów, a kiedy dla kilku niedobitków. Ale też nie lubię zbyt długich przerw, dlatego dziś rano mnie olśniło. Ja żem przecie kiedyś pisał o majówce! Majówce z Andrzejem, legendą tego bloga, którą starsi czytelnicy nigdy nie zapomną, a nowi – nigdy nie docenią.
Cofnijmy się zatem do wydarzeń z maja 2007 roku. Niesamowite, że pisałem to tak wiele lat temu. A przecież wszystko pamiętam jak dziś.

Nie znasz Andriu? Przeczytaj: Andrzej: historia choroby

 

Czytaj więcej →