„Ja nie piję”
Aktualnie jesteśmy na etapie zamawiania czegokolwiek, co gładko wchodzi, dlatego całą winę za to, że nie ma tekstu dziś można zwalić na Panasonika. Tak nas w tym Berlinie ugościli, że nie mam czasu nawet wpaść do pokoju na zmianę pieluch.
Ale za to na weekend przygotowałem wam tyle czytania, że nie wyrobicie.
Pierwsza przeczytałam 🙂
To się nazywa dobra zabawa…
Oj, zatęskniło mi się za dobrym pijaństwem.
Wyrobimy. Spokoooojnie:)
W takim razie „Na zdrowie” i czekam na te teksty, których nie ogarniemy 🙂
Jak tak dalej pójdzie, to niedługo i jakiś Sobieski czy Absolut też zacznie sponsorować Kominka;)
Wtedy to dopiero zacznie się ostra rywalizacja wśród czytelników… 🙂
nie bądź takie nie rozlewaj tylko chlup bo sie ciemno robi :):)
my nie wyrobimy? akurat.
„Tak nas w tym Berlinie ugościli, że nie mam czasu nawet wpaść do pokoju na zmianę pieluch.”
Świetne!!!
no to sznaps!
„Ale za to na weekend przygotowałem wam tyle czytania, że nie wyrobicie.”
Wyzwanie przyjęte.