Continue Reading"/>

ŻYCIE JEST DO DUPY

Miałem o czym innym dziś pisać, ale nie mogę. Nie mogę, gdy kolejny raz na mej drodze spotykam wielkich nieszczęśliwców niezadowolonych z życia. Ludzi, dla których ten świat jest zły, brudny, wszystko jest bezsensowne, pozbawione koloru, a szeroko pojęte życie jest po prostu do dupy.

 

Mam tego pecha, że przyciągam takie przypadki. Nie wiem skąd się bierze przedświadczenie, że ten blog pokazuje zło tego świata, jego prawdziwe oblicze. Że niby ja jestem niezadowolony, nieszczęśliwy, wszystko mi się nie podoba i ciągle narzekam.
Kurde, naprawdę tak jest? Wy chyba czytać ze zrozumieniem nie potraficie.

Mój świat jest cudowny, kocham ludzi, życie i cieszę się każdym dniem.
Dlaczego tak wielu z was nie potrafi tak żyć?
Jeśli mój świat nie jest do dupy, a wasz rzekomo jest, to może czas wreszcie pojąć, że tak naprawdę to wy jesteście do niczego i lepiej by było, żeby was nie było.

I ciągle te same problemy.


Kominku, jestem samotna i jest mi źle..
Nie trzeba było tyle żreć. Zacznij się ładnie ubierać, częściej uśmiechać, wypchaj stanik skarpetkami i przestań wpierniczać na śniadanie pączki. Nawet jeśli jesteś brzydka, to nic straconego. Ulice pełne są zadziwiających zjawsk pokroju: ona brzydka+on przystojny= wielka miłość.
Kominku, jestem nieszczęśliwa w związku…
To z nim zerwij! Nigdy nie potrafiłem zrozumieć ludzi, którzy nie mają w sobie dość siły, by zostawić nieperspektywicznych partnerów. Ten wielki strach przed samotnością to nic innego jak przyznanie się do własnej intelektualno-uczuciowej niepełnosprawności. Jednym z największych upodleń dla jednej i drugiej płci to posuwać lub być posuwaną przez kogoś, kto nam nie odpowiada.
Mało jest takich przypadków? Większość!
Kominku, mam wspaniałego faceta, cudowną pracę, a mimo tego czegoś mi w życiu brak…

Jeśli jesteś nieszczęśliwa mając wspaniałego faceta to znaczy, że Twój facet nie jest taki wspaniały.

Do tych nieszczęśliwców dorzucić trzeba marudzących na

  • polityków (dla nich każdy to złodziej i prostak)
  • kościół (bo księża to sami pedofile, a kościół zajmuje się tylko liczeniem pieniędzy)
  • lekarzy (bo łapówkarze)
  • podatki (jakby nie mogli pojąć, że to co wraca do budżetu nie jest naszym zarobkiem)
  • pogodę (jak zimą mrozy to gnój, jak latem upał to jeszcze większa tragedia)

Najgorsze, że tacy wciąż chcą żyć i unieszczęśliwiać świat swoją obecnością. Po co? Dla kogo? Dla rodziny i przyjaciół? Oni sobie bez was poradzą, nie jesteście niezastąpieni, a jak nie wierzycie, to przejdźcie się na cmentarz. Tam wszystkim kiedyś wydawało się, że są niezastąpieni.

Widzą ciągle problemy, nie dostrzegają możliwości ich rozwiązywania.

KAŻDY problem można łatwo rozwiązać.
Wskażesz takiemu możliwość – nie skorzysta, bo nieszczęśliwcy to zazwyczaj ludzie marnego intelektu i depresyjnego poziomu inteligencji. Nie mają odwagi by coś zmienić w swoim życiu. Macie takich dookoła siebie, ba, wielu czytających ten tekst odnajdzie swe odbicie w nim. I co? I nic. Zamkniecie stronę z blogiem i dalej będziecie się umartwiać.
Nic, absolutnie nic nie zrobicie, aby coś zmienić. Co najwyżej stworzycie tylko pozory zmian, byście mogli dalej z czystym sumieniem zatruwać sobie życie.
Popatrzcie sobie kiedyś na ludzi starych, na schorowanych, na tych bez nóg, rąk albo z kolczykami w nosie.
Spróbujcie wśród nich dostrzec siebie za lat naście lub kilkadziesiąt. Przecież was także czeka starość. Wtedy nie będziecie już mogli się zabawiać, bzykać co popadnie, odkładać kasę na przyszłość, szaleć do woli. Będzie za późno.
Czy naprawdę warto marnować sobie życie na problemy?
Czy naprawdę tak trudno zrozumieć, że masz jedno życie, z roku na rok jesteś coraz starszym człowiekiem, coraz bardziej ograniczanym przez wiek oraz zobowiązania.

Kiedyś, nie pamiętam kiedy pomyślałem sobie: mam jedno życie, muszę je przeżyć jak najlepiej, uczciwie i efektywnie. Od dziś nikt ani nic nie będzie mi w tym przeszkadzało, a od problemów albo ucieknę albo rozwiążę je w najprostszy możliwy sposób.
I wiecie, że wciąż mi się to udaje? Idę naprzód i głębokim śmiechem kwituję takich jak wy, ludzi z problemami i życiem do dupy.

Komentarze

  1. Dagmara Szwaja 12.08.2011 14:49

    „Jednym z największych upodleń dla jednej i drugiej płci to posuwać lub być posuwaną przez kogoś, kto nam nie odpowiada.”
    Prawda, prawda i jeszcze raz prawda.
    Z resztą jak cały artykuł.

  2. Andrew 26.09.2011 11:12

    Fajny artykuł, masz u mnie za niego „szacuna”.

  3. prostyprymitywnyknutzpryszczemwmózgowiu 28.09.2011 01:10

    snifff ależ ależ, ohhhhhhhhhh, życie, to życie jest o dupy, bo życie nudne jest
    generalnie
    zasadniczo
    wzięte w nawias odbytniczo. życie do dupy jest, bo jest, kurwa, jest, i przestać nie chce BYC.
    bo jest takie nudne, takie obsrane, zagłodzone jak krzyk dupy, i nigdy nie jest przez Boga powalone, a zawsze jest przed diabła przesolone.
    ale ale
    Kominku, cudzie wśród cudów, wśród tych wszystkich nudów, bo każdy cud, jak kominkowy miód, dupą pachnie, dupą się przelewa, inteligenckie szeleczki na dupę przywdziewa.
    pierdolisz Kominku i nie pierdolisz Nudziarzu, ale i ty, mój ty Dygnitarzu, i ludzki, nieskromny Wszarzu, wyciśniesz Pryszcza Suta Obciągniesz w końcu druta, sperma w gębie twojej spedali serce twoje, i jebniesz w Trumnie stuk stuk, i umrze penis twój.

    buahaha.

    ale i tak cię lubię Kominku. Jesteś na pewno, jaki jesteś.
    Lubię cię.
    Jak na łojowaty target bloga, hm, przyznaję – jesteś Kimś.
    Wybacz mi moją nienawiść – nie wyszło mi w życiu. buahaha

  4. Ewelina 14.05.2012 12:56

    fajny artykuł to cos o mnie …

    • magdalena 19.06.2012 20:46

      Ewelino, chyba nie powinnaś się do tego przyznawać. Najlepiej rzuć się pod samochód…

  5. Ewelina 20.06.2012 11:13

    nie rzuce się

    • Juliusz Cezar 26.07.2012 23:32

      Czyli nie jest tak źle.

  6. sandra 09.10.2012 17:28

    a dobrze wcale

  7. marian 09.10.2012 20:51

    „Ulice pełne są zadziwiających zjawisk pokroju: ona brzydka+on przystojny= wielka miłość.”

    Od groma ich jest. Nawet się często zastanawiam co ten przystojniak widzi w tej brzydkiej babie wielkiej jak szafa i bez cycków.

  8. demon 10.02.2013 12:27

    zygam na takie glupoty tfu.dla mnie ten caly wiat jest pierodlony zasrany na maksa i chuj w dupe takiemu palantowi ktory ma zamiar same dobro wynajdywac no.jestem malkontentem w dupie mam innych sram na nich i wogole to wszystko to dupa krzyczaca jest gnoj wiocha zasrana i pierodlony kryminal w wersji wolnosciowej no.zygam na takie parszywe zycie ide ja do lasu i sie zesram a potem zabije szlak ten caly gnoj pierodlnie i juz nie spokoj bedzie po wszystkim no.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *

Connect with Facebook

*

Możesz użyć następujących tagów oraz atrybutów HTML-a: <a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <strike> <strong>