Świetnie całujesz
„Świetnie całuje, co?” – napisał mi mój znajomy o swojej aktualnej kobiecie, która jest moją bardzo dawną byłą.
Nie odpowiedziałem mu. Nie chcę ranić jego uczuć, poza tym szybko włączyłem notatnik, bo to jedno pytanie dało mi pomysł na dwa teksty.
Dziś o całowaniu.
6 najgorszych pocałunków mojego życia:
1. Ona otwiera szeroko paszczę i mocno wystawia język. Mogę wybierać – całować ją w górną wargę, w dolną lub w migdałki.
2. Ona jest tak obśliniona, tak mokra na ustach, że każdy pocałunek kończy się zmoczeniem mojej koszulki, spodenek, skarpetek, a sąsiad wali miotłą w sufit, że mu też przecieka!
3. Ona odpowiednio składa usta do pocałunku, nie ślini się jak buldog. Ale jadła czosnek. I wszystko jasne.
4. Ona odpowiednio całuje, nie ślini się, nie śmierdzi, ale ma małe usta. Całowanie z zębami to jak szorowanie nimi o brzeg szklanki.
5. Ona nie rozumie, że facet naprawdę nie ma ochoty całować się przez 10 minut i już dawno jej usta powinny być mniej więcej w okolicach mojego krocza.
6. Ona wszystko robi poprawnie. Ale nie jest osobą, którą chcę całować. Są osoby, których usta nas nie kręcą. Najczęściej przy takich wspominamy swoich byłych, których już nie chcemy, ale tęsknimy za ich ustami.
Nie spotkałem jeszcze ani jednej kobiety, która powiedziałaby mi, że nie potrafi całować. Każdej wydaje się, że potrafi. Za to spotkałem wiele, dla których pocałunek był wyznacznikiem atrakcyjności mężczyzny.
O wiele częściej spotykałem się z narzekaniami kobiet, że faceci całować nie umieją. Jestem skłonny zgodzić się z tym. Faceci są w te klocki albo zbyt delikatni albo zbyt toporni. Jedni traktują usta kobiety jak płatki róż, inni jak kawałek drewna. Nie potrafią znaleźć złotego środka.
Wszelkie instrukcje całowania są do bani, bo ustami trzeba się zgrać z partnerem i jeden lubi mocniej, drugi słabiej, inny na sucho. Najprościej i najmniej ryzykownie to pamiętać, aby usta były lekko zwilżone, słabo rozwarte i język s c h o w a n y! Potem można eksperymentować. Ona mocniej, to i ty mocniej, ona drażni cię językiem, zrewanżuj się tym samym.
I zapach. Nie zawsze czujemy smród z naszej jamy, ale jeśli czujesz, że coś ci lekko jedzie, to wiedz, że partner ten zapach poczuje w swoich nozdrzach dziesięciokrotnie silniej. Dobrze mieć w kieszeni jakąś gumę, ale broń borze odświeżacz do ust.
Poza sześcioma przypadkami najgorszych moich pocałunków, które zresztą pochodzą z lat przedszkola i wczesnej podstawówki, nie mam traumatycznych wspomnień z całowaniem kobiet.
Z podziwem patrzę na całujące się pary, gdzie jedna ze stron ma ubytki lub po prostu zaniedbane zęby. Albo pieprzyk nad wargą. Oni muszą się bardzo kochać, jeśli im to nie przeszkadza. Ja bym nie potrafił.
Trafiałem na takie, które bardzo jasno stawiały sprawę – mężczyzna musi umieć całować. Pewność siebie traciły dopiero w łóżku.
Bo dla kobiet ważny jest pocałunek, dla mężczyzn jeszcze ważniejszy jest połyk.
mocne.
Połyk? Nie każdy tego wymaga.
Pingback: Portret Kochanka Idealnego | Kominek IN
nisko latający tekst ..to do Cosmo pisane było?
Piszesz, że nie spotkałeś w życiu kobiety, która twierdziła, że nie potrafi się całować. Ja spotkałem! W podtekście (lub też dosłownie) sugerowała coś w stylu „bądź moim przewodnikiem”:P Ale myślę, że to raczej był jej sposób na zachętę dla faceta, niż prawdziwe przekonanie;) Po latach okazało się, że powiedziała tak kilku facetom, których znam, a którzy wiem, że się jej podobali. Perfidne, ale skuteczne! Musiała się szybko niecierpliwić… 😉