Continue Reading"/>
wzrost180

Jeśli mężczyzna zaczyna się od metra osiemdziesiąt…

 

to kobieta kończy się na 60 kg.
A także na trzydziestym roku życia, włosach ściętych na chłopaka, żółtych zębach i glanach.

 

 

Komentarze

  1. Martyna Skrobińska 25.07.2011 18:58

    Krótko i na temat, jak zwykle mądrze 🙂

  2. Paweł Szymczak 25.07.2011 19:02

    „Mężczyzna zaczyna się o metra osiemdziesiąt” to słowa godne debili i adresowane dla nich. Tak samo jak, że palenie jest seksi, tatuaże też i inne głupoty.

    • eby 26.07.2011 10:26

      Palenie jest seksi, tatuaże też. Sorry amigo 🙂
      Ja mam 158 cm, 47 kg i bym sobie życzyła faceta wyższego ode mnie (ale o to nie trudno) i o podobnych gabarytach. I żeby palił. I miał ze dwa tatuaże.

      • Paweł Szymczak 26.07.2011 16:33

        Dla mnie tatuaże nie są seksi u kobiet, może na facetach lepiej wyglądają, ale nie mam pojęcie, bo żem nie gej 🙂 Co do palenia, pewni uważasz tak, ponieważ palisz. Ja sam kiedyś paliłem, ale rzuciłem to gówno w diabły.

        • eby 26.07.2011 22:31

          Dużo zależy od tatuażu, mam trzy i dwa są cholernie seksi (w opinii mojej i moich facetów), a jeden kompletnie neutralny.
          Co do palenia to palić palę, chociaż uważam, że u kobiet to niefajny nałóg (ale co tam). Natomiast palenie u facetów jest baardzo męskie.

          • chleb i sól 06.01.2013 00:36

            pewnie jakas gwiazdka albo motylek.. ooo tak cholernie seksi;/

  3. gola_pionierka 25.07.2011 19:08

    Mężczyzna zaczyna się od 45cm w bicepsie, wzrost nieistotny o ile wynosi ponad 170. ale przy mnie i tak każdy facet jest olbrzymem, więc problemu nie ma.

  4. Kasia Wojciechowska 25.07.2011 19:08

    Oraz na tatuażu, cekiniastym napisie na bluzce lub pękającym lakierze.
    Kominie, zdradzisz ile masz wzrostu?

    • kominek 25.07.2011 19:11

      155 cm

      • Ana 25.07.2011 19:13

        No już sobie tak nie dodawaj tych cm …

        • kominek 25.07.2011 19:18

          153 na boso.

          • Ana 25.07.2011 19:23

            Jak na mnie to nadal będzie zaledwie 152,5…. Przecież na zdjęciach wszystko widać.

    • chleb i sól 06.01.2013 00:37

      Kasiu, faceci nie wiedzą co to cekiny i pękający lakier..

  5. Ana 25.07.2011 19:08

    Przecież zawsze powtarzałeś, że kobieta (atrakcyjna) kończy się na 60 kg ! Dlatego właśnie schudłam ! Najlepsza dieta ever- czytaj Kominka.

  6. Eliza 25.07.2011 19:09

    Powtórzyłeś nam znaną na tym blogu od dawna prawdę.

    • kominek 25.07.2011 19:11

      Wiem, co zrobiłem.

  7. Kasia Kałuża 25.07.2011 19:09

    Mężczyna musi być wyższy od kobiety. Nie ważne ile ta kobieta ma wzrostu.

    • Kasia Wojciechowska 25.07.2011 19:11

      O kurczę. A co jak nie jest?

      • kominek 25.07.2011 19:14

        To wtedy jest tragedia, bo blond-inteligentne czują się głupio przy niższym.

        Jeśli kobieta jest ładna i wyższa ode mnie, to jestem w stanie wybaczyć jej nawet rude włosy.

        • Paweł Szymczak 25.07.2011 19:24

          Jak trzeba być głupim i pustym by twierdzić, że kobieta musi być niższa od faceta. Myślałem, że żyjemy w XXI wieku i w tych czasach już nie ma takich głupich przekonań.
          Kasi módl się, aby jakiś wyższy od Ciebie facet Cię chciał 😉

          • gola_pionierka 25.07.2011 19:26

            Wiesz, ja bym jednak nie chciała faceta niższego ode mnie. Ale ja mam 160 wzrostu i nic nie poradzę na to, że mnie niżsi mężczyźni nie kręcą.

          • kominek 25.07.2011 19:28

            No takim jak ty od biedy można jeszcze wybaczyć 🙂

          • chleb i sól 06.01.2013 00:40

            A ja wam powiem coś, co zauważyłam dawno dawno temu, przepraszam wysokich mężczyzn, ale jesteście nie zgrabni, chwiejecie się na tych swoich szczudłach, obijacie się o nie, a najgorsze jest to, że się garbicie.

            Niech żyją niscy faceci !

    • Konrad Kukułka 25.07.2011 22:40

      Nie zgadzam się z Tobą. Wzrost tak naprawdę nie ma znaczenia, zdecydowanie ważniejsza jest osobowość i intelekt.
      Mam rzeczone 180cm wzrostu, więc mógłbym się chełpić, że jestem mężczyzną, ale to bezsensowne bo na to ile mamy wzrostu wpływu nie mamy. Na nasz intelekt wpływ mamy zdecydowanie większy. Dlatego mężczyzna powinien zaczynać się od IQ powiedzmy 130. To miałoby znacznie większy sens.
      Sam mam dziewczynę mającą 175cm wzrostu. Niby jestem wyższy, ale jej zamiłowanie do szpilek sprawia, że bardzo często jestem od niej niższy. I uwierz mi, nie sprawia nam to najmniejszego problemu.

    • Marta Sieradzka 28.07.2011 19:32

      Ja mam 190. I nie zgadzam się z tym co napisałaś 🙂

  8. gola_pionierka 25.07.2011 19:10

    Powyżej 50kg to już się robi niebezpiecznie, bo lada chwila możesz przekroczyć 60.

  9. kominek 25.07.2011 19:12

    To zależy ile masz wzrostu. Jak mniej niż 165 to luzik.

    • kominek 25.07.2011 19:20

      Gdybym nie widział profilu, powiedziałbym, że mało. Ale jest dobrze. Możesz nawet 2 kg przytyć i nie dostaniesz bana.

  10. Marta Zbrożek 25.07.2011 19:12

    Mężczyzna powinien być wyższy od kobiety, a kobieta ważyć mniej niż mężczyzna.

    • kominek 25.07.2011 19:15

      Chyba masz resztki jedzenia pod ustami.
      Chyba.

    • Joanna 25.07.2011 20:28

      A kobieta przynajmniej na pierwszy rzut oka różnić się od konia… na drugi rzut oka też

      • smok 31.08.2011 04:18

        problem w tym, że czasem sie trafi na taką kobietę-konia i nie wiadomo co zrobić, uciekać, czy pęknąć ze śmiechu…

  11. Kasia Wiącek 25.07.2011 19:13

    Nic dodać, nic ująć.
    Ciekawe, czy facebook’a czeka los naszej-klasy i za ile to nastąpi..
    Ciekawe, czy ‚przedobrzą’ użytkownicy, czy sami pomysłodawcy tej strony.

  12. Natalia Wyborowa 25.07.2011 19:14

    czysta prawda

  13. Michno Marcin 25.07.2011 19:15

    60?Chyba razem z ciuchami,butami i torebką;)

    • kominek 25.07.2011 19:16

      Ej, ja tu gram rolę tego kontrowersyjnego!

      • Michno Marcin 26.07.2011 19:09

        50-55 przy 175 wzrostu – zboczenie zawodowe.

        • chleb i sól 06.01.2013 00:43

          A ja wam powiem coś, co zauważyłam dawno dawno temu, przepraszam wysokich mężczyzn, ale jesteście nie zgrabni, chwiejecie się na tych swoich szczudłach, obijacie się o nie, a najgorsze jest to, że się garbicie.

        • chleb i sól 06.01.2013 00:43

          zapomniałeś o cyckach..

    • gola_pionierka 25.07.2011 19:23

      Chyba z walizką wakacyjną:)

      • Konrad Kukułka 25.07.2011 22:43

        Wakacyjna walizka kobiety powinna stanowić dwakroć wagi samej kobiety.
        Jeśli tak nie jest oznacza to, że Twoja kobieta… nie jest kobieca.

    • manti 25.07.2011 22:05

      niach, niach 🙂

  14. Karolina Borowska 25.07.2011 19:16

    Nie liczy się wzrost- i tak cię kocham… kiedyś to usłyszałam i tak sobie myślę, ze to są całkiem fajne i mądre słowa 🙂

    • Marta Zbrożek 25.07.2011 19:18

      w sumie racja 😉

    • kominek 25.07.2011 19:20

      Ja chyba pisałem kiedyś, ze w łóżku wszyscy są równi. Niestety nie pamiętam kiedy. Za dużo tych tekstów.

      • Flow 25.07.2011 19:26

        odetchnąłem z ulgą…

      • Dorota 25.07.2011 19:43

        Równi jak równi, ale jak kobita ma dłuższe nogi niż facet to już trzeba kombinować 😉

        • smok 31.08.2011 04:36

          ogółem to wszyscy przesadzacie. grunt, żeby nie miała większego… wróbelka niż facet i będzie dobrze. przecież trzeba akceptować szczęście, które cię zechce. zawsze trzeba pamiętać, że drugie takie może się już nie zdarzyć [przynajmniej przez następne 10 lat, a to trochę czasu jest]

    • gola_pionierka 25.07.2011 19:25

      Ale jak się od leżenia przechodzi do czynu to już ma znaczenie. Podobno mniejsze kobiety są wygodniejsze w obsłudze, ale ja się nie znam:)

      • kominek 25.07.2011 19:30

        Byłem w łóżku i z niższą i z wyższą i w sumie to nie pamiętam czy wzrost kobiety miał jakieś znaczenie. Chyba żadne. Ja i tak zawsze mocno trzymam kobiety w łapach i ustawiam je według swoich potrzeb.

        • gola_pionierka 25.07.2011 19:37

          Gorszy jest facet, który wie czego chce bo filmy oglądał, ale nie wie jak to zrobić:)

          • kominek 25.07.2011 19:43

            Gorszy jest Kominek, który wie czego chce, bo oglądał filmy, ale nie ma z kim tego zrobić.

      • gola_pionierka 25.07.2011 19:32

        Bycie kompaktową ma w sumie wiele zalet. Przynajmniej facet nie musi być siłaczem, żeby złapać jedną ręką i zawlec do jaskini:)

        • gola_pionierka 25.07.2011 19:38

          Zabrakło jeszcze jednego punktu: kobieta zaczyna się wtedy, kiedy można ją złapać za włosy i ciągnąć.

    • Karolina Borowska 25.07.2011 19:25

      …bo człowiek i miłość nie ma progów minimalnych… to nie matura, ze ‚zdajesz’ po przekroczeniu danego pułapu… ja miałam dwóch partnerów nazwijmy to tak i każdy był niższy mimo moich małych rozmiarów 😉 ganiałam w szpilkach i obcasach bez chwili zastanowienia 🙂 Jeśli mężczyzna nie ma z tym kłopotu to ja tym bardziej- mogłam ich spokojnie w skroń albo usta całować wtedy kiedy chciałam a nie kiedy on się nachyli łaskawie 😉

  15. Ted 25.07.2011 19:19

    O kolejna grupa na facebooku dla ludzi z nadmiarem kompleksów…

  16. Anka Sikorka 25.07.2011 19:33

    Jeżeli ja tam dobrze widzę fotkę Deppa to jest to ściema, gdyż ona nie ma 180 cm wzrostu. Mężczyzna zaczyna się od 15,8. I na 15,8 się kończy.

    • kominek 25.07.2011 19:35

      Chyba trzeba będzie przenieść teksty z „15.8″, bo ci nowi mogą nie zrozumieć.

      • Anka Sikorka 25.07.2011 19:38

        Na tym blogu ten tekst to jak matura. Trzeba przenieść i podpiąć.

      • kominek 25.07.2011 19:41

        Dobra, na szybko przeniesiony. Lektura obowiązkowa dla moich potencjalnych.

        http://www.kominek.in/2011/07/demony-seksu/

        • Paweł Trzy 25.07.2011 19:53

          I już wiem o co chodzi z tymi 15,8… czytam od roku… moja wina, moja bardzo wielka wina…

          • kominek 25.07.2011 20:00

            A kilka centymetrów niżej pisałeś, że coś „już było”.

            Teraz kumasz, że nie ma na tym blogu czegoś takiego jak „to już było?”.

          • Paweł Trzy 25.07.2011 20:21

            I właśnie dlatego lubię tu być!

    • magness1 25.07.2011 22:47

      jak widać wielkie umysły myślą podobnie, napisałam to samo, ale na samym dole zanim znalazłam tutaj 🙂

  17. gola_pionierka 25.07.2011 19:36

    Dobra, dobra, tak się mówi, ale pewnie nie zakochasz się w mężczyźnie, który ma 165 wzrostu i waży 130 kg:)

    • mmadzka 25.07.2011 19:41

      na pewno!!:))

    • Anka Sikorka 25.07.2011 19:46

      Byłam z mężczyzną o takim wzroście i wadze powyżej 80 kg. Był okrągły, po prostu gruby. Do dziś niewielu znam mężczyzn, z którymi tak bardzo lubiłabym przebywać, jak z nim.

    • Anka Sikorka 25.07.2011 19:53

      Nie zakocham się też w takim, które ma 190 cm i waży 150 kg.

  18. Paweł Trzy 25.07.2011 19:43

    Kobiece BMI 20 jest idealne… było… było… ale powtarzać trzeba…

  19. kominek 25.07.2011 19:52

    Dobra, to ja ubieram mój dresik i czas na rower. Dziś mam ambitny plan przejechać od żoli do kabat i wrócić na krakowskie.
    Wszystkie fanki prosiłbym, aby stały na poboczach i nie wchodziły mi pod koła.
    No chyba że macie fajne cycki.

    • gola_pionierka 25.07.2011 20:00

      A ja właśnie idę biegać na żoli, będę uważać, żeby nie wpaść pod koła:)

    • Ted 25.07.2011 22:20

      Ja od siebie polecam bieganie zamiast roweru. Jakoś mi to większą satysfakcje sprawia, jak przebiegnę ileś kilometrów + forma + ładne spalanie jak się zaczyna brzunio pojawiać.

      • gola_pionierka 25.07.2011 22:45

        Ale takiego tyłka jak się ma po rowerze to bieganie nie da:)

  20. Kongozaur 25.07.2011 19:52

    Mam 165 cm wzrostu i wydaje mi się, że czasem kobiety się z tego śmieją. Na szczęście jest mi lżej, bo same są brzydki i o moim zainteresowaniu mogą pomarzyć. Wolę… dzieci 😉

  21. Dagna Parynow 25.07.2011 19:54

    W sumie nie rozumiem o co sie prujecie… Dla mnie na przyklad wzrost jest wazny, moze nie tak wazny jak inteligencja, bo z 2metrowym debilem minuty nie wytrzymam, ale nie ukrywam – jest wazny. Nie skreslam faceta, jesli jest nizszy, ale oczami wyobrazni widze sytuacje, w ktorej mam na sobie 12cm szpilki i mam lacznie 182cm, a moj facet ma 170cm. Moze i mogloby mi to nie przeszkadzac, ale pytanie, czy jemu tez by to nie przeszkadzalo?
    Poza tym calym tematem, to chyba trzeba troche dystansu w internecie, co?;>

    • smok 31.08.2011 04:21

      to niech i facet założy takie szpilki i będzie ok, co nie? 🙂

  22. grochZfasola 25.07.2011 19:59

    Witam,
    teraz widzę, białe na czarnym. Klasyka.

  23. emb 25.07.2011 20:01

    jestem załamana! Jak wynikać może z powyższych wniosków i założeń nie jestem kobietą bo ważę ponad 60 kg… anie mężczyzną bo mam zaledwie 176cm wzrostu… damn it!

    • kominek 25.07.2011 20:05

      Przy takim wzroście to może nie wyglądasz tak źle…

    • Monika 29.07.2011 21:51

      to witam w świecie hermafrodytów. Nie będę sama ;]

      • emb 30.07.2011 07:48

        łączmy się Niespełniający Żadnych Kryteriów 😉
        może założywmy grupę NŻK?

  24. voulezvous 25.07.2011 20:08

    Nie wiem dlaczego mi niscy faceci kojarzą się z fajnym ciałkiem. Mam wrażenie, że są bardziej proporcjonalni i hm… sprężyści 😉 niż przeciętni 180cm, nie mówiąc już o takich 190-2metrowcach którzy (z mojego doświadczenia) są jacyś nieanatomiczni. Może dlatego, że sama jestem, powiedzmy, niewielka ;))

  25. emb 25.07.2011 20:08

    @Kominek
    słowo ‚może’ daje mi wielką nadzieję! 🙂 Dziękuję, tak bardzo dziękuję! hm ale jednak tylko ‚może’ :/ … no już sam nie wiem.. 😉

    • szejdi 25.07.2011 21:04

      Pokafotkę to eksperci ocenią.

      • emb 30.07.2011 07:54

        chętnie.. ale nie umiem wstawiać do tego ustrojstwa na fotke fotki…
        za to Ty tak kwadratowo się prezentujesz 😉

  26. Reverof Stalą 25.07.2011 20:10

    he 🙂 nie jestem kobietą 🙁 dżizys.
    no w sumie. przecież jestem owcom 🙂

  27. jazzurekcja 25.07.2011 20:12

    Kobieta zaczyna się…, mężczyzna zaczyna się… – ile ust, tyle racji.
    Mężczyzna zaczyna się od głębokiego głosu i trzydniowego zarostu.

  28. pnk 25.07.2011 20:12

    Amen.

  29. Reverof Stalą 25.07.2011 20:15

    Komini a ja dopiero wróciłam z krakowskiego. ty mnie najnormalniej w świecie unikasz!

  30. Justyna Gołąb 25.07.2011 20:20

    ech.. nie ukryam, że miło by było mieć wższego… poblem w tym, że mam 177 cm. co nie zmienia faktu, że chodze na szpilkach… i znajdź tu fajnego faceta, który ma pond metr dziewięćdziesiąt… (a waga wciąż sporo poniżej 60 :D, włosy prawie do pasa, cycki fajne,zęby białe. gdyby nie ten wzost to cholera była bym prawie idealna ;/)

  31. Reverof Stalą 25.07.2011 20:29

    Justyna a co ci przeszkadza w twoim wzroscie? dziwne to 🙂

  32. ndlife 25.07.2011 20:39

    Może i nie jest istotne ile facet ma wzrostu.
    Ale sama mam 177 i wolę jednak, żeby to facet objął mnie, a nie odwrotnie.

    • grochZfasola 25.07.2011 20:51

      może objąć choć niekoniecznie w pasie.

  33. Kasia Lijecka 25.07.2011 20:43

    Bujdy i banialuki , tyle Wam powiem. Moim zdaniem każdy ma prawo lubić kogo chce, bez względu na wzrost.. zresztą taka np kobieta 150 cm z facetem powyżej 180 może wyglądać śmiesznie:] stołek w zestawie:] 🙂

  34. nishka 25.07.2011 20:52

    O jezós, niebezpiecznie balansuję na granicy. mam 30 lat, 59 kg i włosy ciut za brodę.
    [spanikowana, zaczyna robić brzuszki i hodować włosy]

    • manti 25.07.2011 22:04

      Przygarnę Cię. Jesteś bardzo w moim typie 🙂

      • nishka 25.07.2011 22:08

        Mrrrau 😉

  35. itsnotunusual 25.07.2011 20:53

    Nie ważne ile ma wzrostu byle był pewny siebie. 2metrowy, ale kulący się pod kompleksami i narzekający na każdą swoją fizyczną czy inną cechę nie jest męski. Dlatego love łóżkowy test Moni, którego nauczyła się od swojej mamy. Prosty, a pokazuje, że nie centymetry tworzą faceta tylko to jak się z nimi czuje. 😉

    • mikkkaela 25.07.2011 21:44

      indeed! Ja na studniówkę poszłam z koleżką mojego wzrostu (warto też dodać, że chudy jak patyk, a ja klucha), 5cm obcasa, dość duża fryzura, no i byłam wyższa, ale mój partner podołał. Głupio się ze sobą nie czuliśmy, wręcz przeciwnie, mój towarzysz zachowywał się bardzo po ‚dżentelmeńsku’

      • mikkkaela 25.07.2011 21:46

        ale zapomniałam dodać, że jednak na wysokich lecę, hej!

  36. eurynome 25.07.2011 20:58

    a ja lubię wysokich mężczyzn między 180 – 190 cm wzrostu, co wcale nie znaczy, że nie doceniam niskich, po prostu się z nimi nie umawiam. natomiast jeśli chodzi o bycie kobietą w kominkowym rozumieniu kobiecości, to uff…spełniam wszystkie powyższe warunki – jeszcze… 😉

  37. Magdalena Wolnik 25.07.2011 21:05

    Dla mnie zaczyna się od metra osiemdziesiąt, niestety. Niestety, bo czasem przykro, że tylu potencjalnie fajnych facetów przepada przez to kryterium. A ja lubię założyć szpilki przy tych swoich stu siedemdziesięciu sześciu i nie czuć się przy swoim mężczyźnie, jak jego osobisty ochroniarz. I basta.

  38. nishka 25.07.2011 21:12

    eurynome:
    a ja lubię wysokich mężczyzn między 180 – 190 cm wzrostu, co wcale nie znaczy, że nie doceniam niskich, po prostu się z nimi nie umawiam.

    To jest dyskryminacja!!! To jest po prostu WZROSTŚCIZM w czystej postaci! 🙂

    • eurynome 25.07.2011 21:32

      nie, to po prostu jestem JA 🙂

  39. cacko 25.07.2011 21:21

    Meżczyzna!!!! [ślini się].
    Dajcie mi mężczyznę! [ślini się]. Czystego… [ślini się cacko, żyjące w celibacie.]

    • Marek Giovanoli-Wizner 25.07.2011 21:31

      Jedyny wymog to czystosc? Jezeli tak to niezle musial dopiec ci celibat czy ogolny nieurodzaj gatunku meskiego.

      • cacko 25.07.2011 21:44

        Chcialabym.
        Jednak cacko szuka ideału. 😉

  40. vanilla 25.07.2011 21:34

    Ehm… a ja mam 190cm… i w sumie wciąż chciałbym być większy, ale chyba już nie rosnę 🙁

    • smok 31.08.2011 04:24

      pij mleko, będziesz wielki!

  41. Karina Suprynowicz 25.07.2011 21:45

    Nie mam nic do niskich czy średnich mężczyzn ale wolę wysokich, i to o wzroście 180-193 cm i wadze około 100kg. Pewnie dla kontrastu, bo sama mam 158 cm. Nic w tym złego, nic też dobrego, kwestia upodobań, a może podswiadomość, bo obydwoje niscy i szczupli wyglądalibyśmy zabawnie, jak para dzieciaków. A w łóżku takie parametry u mężczyzny przekładają się na ciężar i siłę, którą lubię poczuć, zapewne stąd mój wybór. Temperament to już inna sprawa, niezależna od wzrostu.
    Tylko nie bijcie 😉

    • gola_pionierka 25.07.2011 22:12

      Mniam, stukilogramowy nacisk to jest to:) Chociaż jak ma 193 wzrostu i waży 100 to troszkę chudziutki jest. Ze 120 by się przydało. Coś w tym jest, że takie kruszynki uwielbiają dużych facetów. Na szczęście z wzajemnością. Chociaż akurat mój mężczyzna ani nie ma 180 wzrostu ani nie waży 100kg, ale jest bardzo silny, więc nadrabia:)

  42. Karina Suprynowicz 25.07.2011 21:55

    a męskość to stan umysłu a nie wymiar ciała.

  43. Reverof Stalą 25.07.2011 21:59

    nishka:
    O jezós, niebezpiecznie balansuję na granicy. mam 30 lat, 59 kg i włosy ciut za brodę.
    [spanikowana, zaczyna robić brzuszki i hodować włosy]

    twój koniec się zbliża. definitli.

    • nishka 25.07.2011 22:09

      Rev,
      Chyba żartujesz.

  44. manti 25.07.2011 22:02

    To ja już przestałam istnieć 🙂

  45. KZ 25.07.2011 22:20

    Ze zbyt wysokim facetem źle się kocha na stojąco… 😉

    • gola_pionierka 25.07.2011 22:22

      E tam, owijasz mu nogi wokół bioder i jest dobrze:)

      • manti 26.07.2011 12:18

        Ta. Jeśli Twoja waga nie przekracza 55kg.

  46. KZ 25.07.2011 22:24

    No tak, tylko czy on mnie udźwignie i czy ściana wytrzyma?;)

    • gola_pionierka 25.07.2011 22:29

      Jako demon seksu, którym wedle innego tekstu kominkowego jestem powiadam: opieranie się w tej pozycji o ścianę to pójście na łatwiznę jest. I grozi bliznami na plecach. 100 przysiadów dziennie i nie będziesz miała problemu z utrzymaniem się bez podparcia.

  47. Karina Suprynowicz 25.07.2011 22:31

    wtedy lewitujesz :]

  48. meggi 25.07.2011 22:37

    ja wiem jedno, wysocy faceci mają wielkie stopy…

  49. magness1 25.07.2011 22:39

    mężczyzna zaczyna się od 15,8cm 🙂

  50. Agata Bartnicka 25.07.2011 22:43

    Kominku. ja MAM metr osiemdziesiąt. dla mnie mężczyzna zaczyna się wyżej. nie mężczyzna w ogóle, to jasne, ale mężczyzna DLA MNIE i potencjalnie mój. i zdania nie zmienię (chyba, że się zakocham, no, ale może lepiej nie).

    • Peter Neumann 26.07.2011 19:12

      Nie można mówić że „kobieta kończy się na/zaczyna się od”.
      Ale fakt.. nawet nie patrzę na te cięższe. Każda którą się zainteresowałem miała 150-165cm i 40-55kg.
      Wyższe też są piękne, ale nie wiem dlaczego bardziej kręcą mnie dużo niższe dziewczyny (mam 190cm)

  51. ewelina 25.07.2011 22:59

    moj facet jest nizszy ode mnie i w niczym nam to nie przeszkadza, a juz na pewno nie w lozku:)

  52. Konrad Szejdewik 25.07.2011 23:56

    Wiadomo, że kobiety lubią wysokich. Prawda znana od zarania dziejów, natury nie oszukasz. Możecie sobie gadać, że dla was wzrost nie ma znaczenia, ale z dwóch opcji i tak zawsze wybrałybyście wyższego. Życie.

    • gola_pionierka 26.07.2011 00:01

      Ja bym wybrała lepiej zbudowanego, o większej masie. Np. koszykarze mi się zupełnie nie podobają.

      • sesjatykurwo 26.07.2011 00:36

        Chyba znalazłem dla Ciebie idealnego partnera: http://tnij.org/mr9c

        Co tu tak czarno tak w ogóle?
        Żałoba po Amy Winehouse? Po Janku Szymaniaku?

  53. gola_pionierka 26.07.2011 00:41

    Raczej: http://tnij.org/mr9e lub http://tnij.org/mr9f 😉 Jednak tamten ma aż za wiele masy.

  54. Kasia Toboła 26.07.2011 01:12

    171cm i 49kg. Za 11 kg nie będę kobietą!

    • kominek 26.07.2011 09:35

      Dzieli cię od tego zaledwie 200 pączków.

  55. Koslonecz 26.07.2011 01:12

    Bzdura…bzdura po prostu…przecież tu nie o wzrost chodzi.

  56. ud 26.07.2011 01:18

    kiedyś był artykuł o zgrzytowcach. i zgrzyty bywają, jednak można wstawić/wybielić zęby, schudnąć, zapuścić/transferować włosy, zlikwidować srogi pot, brodawkę na oku, ale.. wzrost, proporcje, szczególnie proporcje.. jedynym wyjściem zostaje mieć charyzmę.

  57. Kin Wodzyńska 26.07.2011 08:34

    mężczyzna wyższy, niższy od kobiety? a jakie to ma znaczenie w łóżku?

    • kominek 26.07.2011 09:35

      I jak tu nie kochać konkretnych kobiet.

      • Kin Wodzyńska 26.07.2011 11:58

        to samo mogę powiedzieć w przypadku mężczyzn 🙂
        także, konkretnie panowie.

        • Ekaterina Kozlova 26.07.2011 17:24

          no w niektórych pozycjach ma…

  58. wyszlamzamaz_zw 26.07.2011 10:28

    z racji wieku powinnam się zutylizować,…ale może nikt nie zauważy hmmm

  59. mejdi lakbet 26.07.2011 15:08

    Mężczyzna zaczyna się w momencie, w którym przestaje być facetem. Nie oszukujmy się, tak naprawdę jesteśmy w stanie zakochać się w łysym, brzydkim i odbiegającym od ideału. Mężczyzna powinien mieć seksowny mózg. I dbać o higienę. I chemia musi być. Tyle.

  60. Mamba777 26.07.2011 15:37

    E tam. Johnny Depp ma 175 cm wzrostu. 🙂 Ci najprzystojniejsi najczęściej są niscy. Mój też ma 176 cm wzrostu i atrakcyjną, męską twarz. Jeśli mam wybierać pomiędzy wzrostem a twarzą, to zawsze wybiorę twarz (i umięśnioną, owłosioną klatę).
    Ale co do tego, że prawdziwa kobieta (oczywiście taka mająca 170 cm wzrostu, bo w zależności od wzrostu granica przesuwa się w górę lub w dół) kończy się na 60 kg, to się zgodzę. Ja przy tym wzroście ważę 55 kg i nie chciałabym już ważyć więcej.

  61. Tomasz 26.07.2011 16:40

    Ja uważam, że jednak jakąś proporcjonalność należy zachować przecież to wygląda dość zabawnie jeżeli jeden z partnerów jest dużo wyższy lub niższy. Może podam kilka przykładów
    1 http://tinypic.pl/ugyqdwcxmhyc
    2 http://tinypic.pl/v8y7ita0c7ao
    3 http://tinypic.pl/x3x8xikd9y83
    4 http://tinypic.pl/t3x9belyri7w

    • mmadzka 26.07.2011 17:06

      haaalooo!!!, weź się uspokój!!, to nie chodzi o drażniące przypadki. ja mam tak, że akurat mnie się przytrafiają o ze 2 cm wyżsi ode mnie, a nie jestem żyrafą, bo mam 168 cm, ale moi faceci nigdy nie mieli z tego tytułu kompleksu, ani ja im nie miałam za złe. zawsze na początku pytałam czy im to przeszkadza, mówili, że nie i nigdy nie czułam się źle, zakładając przy nich szpilki, a im tym bardziej. to nie tak, że mam w typie tylko lekko wyższych, ale tak wychodzi i zwykle mnie mega kręcą. nigdy nie miałam żyrafy. na dodatek moja bratowa twierdzi, że moim typem są łysi i mali;)

      • mmadzka 26.07.2011 17:13

        i proszę nie mylić z tymi małymi mięśniakami, bo to ni w tą stronę. taki normalny facet

  62. Ekaterina Kozlova 26.07.2011 16:59

    Kominek taki wymagający jest od kobiet, a jestem bardzo ciekawa jak kominek wygląda… Jak się czegoś wymaga samemu trzeba być nieskazitelnym!

    • orzech-wloski 01.09.2011 13:08

      Hiehiehiehie….

  63. Kongozaur 26.07.2011 17:38

    Ekaterina Kozlova:
    Kominek taki wymagający jest od kobiet, a jestem bardzo ciekawa jak kominek wygląda… Jak się czegoś wymaga samemu trzeba być nieskazitelnym!

    Uzasadnij.

    • Ekaterina Kozlova 26.07.2011 19:10

      A co tu uzasadniać? Jak się ma wygórowane oczekiwania to samemu też trzeba coś z siebie dawać. Bezwarunkową miłością kocha tylko matka, a z tego co zauważyłam to Kominek nie cierpi na kompleks Edypa. Zawsze i wszędzie wszystko działa w dwie strony jeżeli jest inaczej to się nazywa wyzysk! Więc albo Kominek musi być boski stąd jego wymagania albo to istna tragedia i jedyne co mu pozostaje to internet…

      • Kongozaur 26.07.2011 21:12

        Ty chyba nie wiesz co piszesz. Napisałaś, że tylko nieskazitelni mają prawo wymagać. Czegokolwiek. A twoim zdaniem brzydcy mają mnożyć się tylko z brzydkimi? To rasizm. Zresztą, czego on takiego wymaga? Mycia zębów? To tak wiele? A i wiesz, to blog dla ludzi z dystansem do tego, co tu pisze. Jakbym ja brał wszystko tu dosłownie i na wiarę, to bym musiał się zabić. A ty od razu zakładasz, ze wszystko tutaj musi być bezpośrednio i od przodu. Takich ludzi, którzy bawią się w psychologów i odczytują z zachowań sieciowych ludzkie charaktery jest multum. Wszyscy tak samo mądrzy.

        • Ekaterina Kozlova 26.07.2011 21:47

          Zacznijmy od tego, że nie ma ludzi nieskazitelnych. Nie było, nie ma i nie będzie. Dobrze wiem co piszę, to Ty chyba nie czytasz kominka, albo to do mnie trafiają te teksty o nie-kobietach z krótkimi włosami, tatuażami itd. I kto tu odbiera wszystko dosłownie?! „Zresztą, czego on takiego wymaga? Mycia zębów? To tak wiele?”. O ile mi wiadomo to blog/forum polega na wyrażaniu swojej opinii, więc ja swoją właśnie wyrażam i nie bawię się pseudo psychologa o którym piszesz. Ja również mam dystans do siebie i do otaczającego mnie świata. Nie chodzi mi wcale o wygląd zewnętrzny (choć może pochopnie mogłeś to tak zrozumieć), ale o to co Kominek może dać z siebie w zamian za swoje wymagania? Zresztą jak trafi na kobietę, która po prostu powali go na kolana to zapomni o swojej liście wymagań w stosunku do niej.

  64. Reverof Stalą 26.07.2011 18:10

    Ekaterina Kozlova:
    Kominek taki wymagający jest od kobiet, a jestem bardzo ciekawa jak kominek wygląda… Jak się czegoś wymaga samemu trzeba być nieskazitelnym!

    Też jestem ciekawa jak wygląda. W końcu nigdy, ale to przenigdy!, nie umieścił swoich zdjęć na blogu. To łotr jeden!

    • kominek 26.07.2011 18:20

      Nigdy nie umieszczę swoich fotek nigdzie. Pozostanę tajemniczym blogerem.

      • Sylwia 28.10.2012 14:16

        W realu za bardzo się garbi

    • Michno Marcin 26.07.2011 19:12

      Jak młody buk

  65. Reverof Stalą 26.07.2011 18:39

    Bo to tak jest. Wymagasz a sam nie jesteś nieskazitelny! wiemy, że się wstydzisz. no cho [cycek] przytul się.

    • kominek 26.07.2011 19:15

      Jak się ujawnię to ludzie przestaną mnie czytać. Nie będę tajemniczy.

  66. DaSilva 26.07.2011 18:52

    „Duzy chłop – duzo ciupaga, mały chłop niescęście…” 😉

    • Ekaterina Kozlova 26.07.2011 19:32

      No głupszego tekstu nie słyszałam!

  67. Michno Marcin 26.07.2011 19:14

    Kompatybilność wzrostu ma znaczenie przy seksie na stojąco – poza tym wolę wysokie.

  68. Michał Mło Opydo 26.07.2011 19:37

    Wiesz Kominek, to akurat jeszcze nie jest takie straszne, ot, niech sobie subiektywnie oceniają, że facet poniżej 1.80 nie jest ich wart. Mnie najbardziej rozwaliła grupa czy coś takiego w stylu „przeklinamy, nadużywamy alkoholu i papierosów, ale nadal jesteśmy damami”. Tja, a ja nienawidzę murzynów, czarnych oraz Afroamerykanów, ale nadal jestem tolerancyjnym człowiekiem. Yep.

    • eby 26.07.2011 22:36

      Jak to mówiła jedna z naszych polskich „dam”, pani Tyszkiewicz, „prawdziwa dama w dzisiejszych czasach spieszy się, pali, pije i przeklina. Oczywiście, stosownie do sytuacji i zawsze z umiarem” 😉

  69. Kongozaur 26.07.2011 21:14

    Michał Mło Opydo:
    Wiesz Kominek, to akurat jeszcze nie jest takie straszne, ot, niech sobie subiektywnie oceniają, że facet poniżej 1.80 nie jest ich wart. Mnie najbardziej rozwaliła grupa czy coś takiego w stylu „przeklinamy, nadużywamy alkoholu i papierosów, ale nadal jesteśmy damami”. Tja, a ja nienawidzę murzynów, czarnych oraz Afroamerykanów, ale nadal jestem tolerancyjnym człowiekiem. Yep.

    Wszedłem kiedyś na forum dla „patriotów”. Tam jest masa ludzi, która mówi „Polacy są tolerancyjni, ale geje won”. Urocze, prawda?

    inna sytuacja – gdy pewna „dama” napisała komentarz i dodała do niego „kurwa” ja popisałem się elokwencją i napisałem „nie musisz podpisywać się imieniem”. Stwierdziła, ze prawdziwi mężczyźni nie obrażają kobiet i że nie jestem godzien miana mężczyzny 😉

    To chyba pasuje do księżniczek.

  70. abstynent 27.07.2011 01:02

    Gdybym miał konto na facebook’u to bym założył grupę: jesteśmy osobami nietolerancyjnymi i prosilibyśmy to uszanować.

  71. natalia 27.07.2011 13:27

    Wystarczy, że facet będzie wyższy ode mnie. Przy moim 159 o to nie trudno. Miałam kiedyś chłopaka 190 – było niefajnie. Prowadził mnie za rękę jak tatuś małą córeczkę.

    • smok 31.08.2011 04:33

      a ja miałem kiedyś pieska… prowadził mnie na smyczy, jak pies swego pana… też było niefajnie :>

  72. Milva 27.07.2011 20:58

    Hmm .. Biorąc pod uwagę to czym się kierujesz przy wyborze kobiety to znam osobę , która byłaby zwieńczeniem twoich najgorszych koszmarów Komin 😉 . Ruda , 160 cm , 68 kg , nie ma ani jednej pary szpilek.. Wymieniać dalej ? Lepiej nie , będziesz miał potem koszmary ^^.

  73. kobieta 180 16.08.2011 23:07

    Mężczyzna się nie zaczyna od 180, ale kobieta powyżej 170 będzie miała zawsze fatalne stopy… hmm ciekawie zakamuflowana hipokryzja.

  74. LSD 18.08.2011 18:29

    Wedlug mnie tatuaze wygladaja lepiej na delikatnym ciele kobiety niz na owlosionej i wykrzywionej muskułami czy żyłami skórze faceta.

  75. jakup 19.08.2011 19:34

    ja pierdolę. wasz wzrost i waga nie ma większego znaczenia drogie Panie. to że piszecie o tym tutaj oczekując jakiejkolwiek akceptacji i utwierdzenia w przekonaniu, że jednak 62 kg da się znieść wskazuje na to, że macie zakazane ryje -> także brzuszki, szpilki i chuje muje nie pomogą.
    w tym momencie pokazuję wam też , że przez wasze szukanie akceptacji wystarczy żeby byle jaki fagas pierdnął w waszą stronę i polecicie za nim czy będzie miał 215 czy 140 cm.
    pozdrawiam i ślę wam śmierdzące bąki brzydkie suczki 🙂

  76. bea_kiddo 02.09.2011 10:04

    Wiecie co…te wszystkie mody, tendencje strasznie dehumanizują ludzi.. Nagle świetne kobiety zaczynają wymiotować obiadami i zmniejszajązwiększają sobie piersiustawaginy etc. bo takie dyskusje pozwalają im uwierzyć, że są gorsze. Po co tworzyć jeden słuszny ideał piękna i zmysłowości jeśli nie wylęgamy się na fermach i zawsze będziemy się od siebie różnić?

  77. JOjo 04.11.2011 16:19

    Człowiek rodzi się głupcem.Mamy na początku 3 głupców. I tak:

    1) Pierwszy analizuje , porównuje i wyciąga wnioski i staje się badaczem.
    2) Patrzy ,obserwuje ale nie potrafi wyciągnąć wniosków więc pyta się pierwszego i staje się odtwórcą i kopistą.
    3) Niby patrzy ale nic nie widzi, nic nie rozumie, papuguje wszystko co widzi bez żadnych refleksji i staje się…………. murzynem.

    Tyle ludowych madrości wystarczy

  78. JOjo 04.11.2011 16:28

    Do wysokich kobiet, takich ponad 180cm.
    Przecież jest sporo wysokich mężczyzn , gdzie wy macie oczy. Szukacie ideału naukowego czy takiego , który się wam ma podobać. Idźcie na siłownię ,tam jest wielu wielkich, dopakowanych kolesi o zwiększonym poziomie testosteronu , idźcie na uczelnie gdzie z kolei jest dużo wrażliwych intelektualistów raczej o niepotężnej budowie. Albo stańcie sie przeciętnymi kobietami i szukajcie złotego środka

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *

Connect with Facebook

*

Możesz użyć następujących tagów oraz atrybutów HTML-a: <a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <strike> <strong>